Piłka nożna - el. MŚ: bezdyskusyjne zwycięstwo mistrzów świata, dublet Griezmanna

W 6. kolejce eliminacji mistrzostw świata 2022 reprezentacja Francji podejmowała na obiekcie w Decines-Charpieu Finlandię. Aktualni mistrzowie świata zdominowali przeciwników i zwyciężyli 2:0. Komplet punktów drużynie prowadzonej przez Didiera Deschampsa zapewniły dwie bramki Antoine'a Griezmanna. 

Francuski zespół przystępował do tego starcia w roli faworyta i od samego początku dążył do zdobycia premierowej bramki. W pierwszym kwadransie mistrzowie świata mocno atakowali, ale Finowie prezentowali się bardzo dobrze w defensywie, udaremniając szarże wyżej notowanych rywali. W 11. minucie mocny strzał w kierunku bramki gości oddał Theo Hernandez, natomiast próba defensora była niecelna. Kolejną szansę na gola miał Karim Benzema, jednak w tej sytuacji świetną interwencją popisał się Lukas Hradecky.

"Trójkolorowi" nie zwalniali tempa i dopięli swego w 25. minucie. Karim Benzema znalazł podaniem Antoine'a Griezmanna, a nowy zawodnik Atletico Madryt precyzyjnym strzałem zewnętrzną częścią stopy otworzył wynik. Jeszcze przed przerwą swój bramkowy dorobek w reprezentacji mógł poprawić Karim Benzema. Piłkarz, który zanotował asystę przy pierwszym golu, miał szansę, żeby wpisać się na listę strzelców, lecz najpierw jego strzał zatrzymał Lukas Hradecky, a kolejną próbę zablokowali fińscy defensorzy. W końcówce pierwszej połowy szczęścia z dystansu próbował Paul Pogba, ale uderzenie Francuza było niecelne. Pomimo ogromnej przewagi gospodarze schodzili na przerwę, prowadząc tylko 1:0. 

Na początku drugiej części francuski zespół kontynuował ofensywną grę. Zepchnięci na swoją połowę Finowie dzielnie się bronili aż do 54. minuty. Wtedy Leo Dubois podał do Antoine'a Griezmanna, który strzałem z ostrego kąta umieścił piłkę w siatce. Chwilę później ten sam zawodnik mógł skompletować hat-tricka, natomiast jego strzał był minimalnie niecelny. W końcówce gospodarze kontrolowali grę, spokojnie rozgrywając piłkę. Szansę na powiększenie przewagi francuskiej ekipy miał Karim Benzema. W 85. minucie napastnik Realu Madryt groźnie uderzył, jednak kolejną dobrą interwencję zanotował Lukas Hradecky. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 2:0. Triumfem nad Finlandią podopieczni Didiera Deschampsa przerwali serię pięciu meczów o punkty bez zwycięstwa. Aktualnie "Trójkolorowi" otwierają tabelę grupy D z dorobkiem 12 punktów. 

W następnym meczu eliminacji mistrzostw świata Francuzi podejmą Kazachów (13 listopada, 20:45). Wcześniej francuska ekipa weźmie udział w październikowym turnieju Final Four dywizji A Ligi Narodów. W półfinale "Trójkolorowi" zmierzą się z Belgami (7 października, 20:45). Z kolei reprezentacja Finlandii zagra w kwalifikacjach do katarskiego mundialu z Ukrainą (9 października, 18:00). 

Francja - Finlandia 2:0 (1:0)

Bramki: 25', 54' Griezmann

Francja: Lloris - Varane, Zouma, Kimpembe (90' Lenglet) - Dubois (67' Mukiele), Pogba, Griezmann (90' Tchouameni), Rabiot, Hernandez - Benzema, Martial (80' Ben Yedder).

Finlandia: Hradecky - Arajuuri, O'Shaughnessy, Vaisanen - Alho (81' Raitala), Nissila (73' Kairinen), Kamara, Schuller (62' Valakari), Uronen (62' Soiri) - Pohjanpalo (73' Jensen), Pukki.

Żółte kartki: Schuller, Pukki, Arajuuri

Sędzia: Deniz Aytekin