EU Masters: Karmine Corp w finale!

Pierwszy półfinał letniego EU Masters przyniósł pięciomapową, wyrównaną serię, którą ostatecznie wygrało Karmine Corp - drużyna, która zwyciężyła wiosenną edycję turnieju. BIG walczyło dziennie, ale niestety tu ich przygoda w tym splicie się kończy. Cinkrof i spółka zawalczą o tytuł z Fnatic Rising lub Misfits Premier.

 

 

Karmine Corp 3:2 BIG

 

 

Serię otworzyła wymiana trzech za trzech na górnej alei, a już po chwili dwa zabójstwa zdobyło na midzie KC. Pierwszy smok i Herald trafiły do BIG, a w 11. minucie zobaczyliśmy walkę, którą wygrała niebieska drużyna. Jednak kolejne starcie zakończyła się czterema zabójstwami dla BIG, ale wkrótce Cinkrof i spółka znaleźli jeszcze dwa kille. Złapana została Tristana i Alistar, a czerwona formacja zdobyła trzeciego już smoka. Zginął Gangplank, a w 25. minucie jego drużyna przegrała walkę i oddała przeciwnikom Podniebną Duszę i Barona. Rozpoczęło się oblężenie bazy KC, które po walce w 30. minucie doprowadziło ekipę Melonika pod Nexus.

 

 

Pierwsza krew trafiła do BIG, ale wkrótce KC odpowiedziało eliminując Melonika. Przy Heraldzie dwa zabójstwa trafiły do czerwonej drużyny, która zaczęła się rozpędzać i szukać eliminacji na całej mapie. W 14. minucie złapany został Renekton, a niedługo ponownie upadł dręczony przez cała grę Melonik. Pierwszy duży teamfight zakończył się wymianą dwa za jeden dla KC, a już następny fight został wygrany całkowicie przez francuską drużynę. Ta akcja pozwoliła im zdobyć Barona i nieco otworzyć niebieską bazę. Zbudowana ogromna przewaga spowodowała, że po jeszcze jednym wygranym starciu druga mapa dobiegła końca.

 

 

Pierwszy na bocie zginął Keduii, a wkrótce na midzie BIG wyeliminowało Azira, a po chwili też Ezreala. W 12. minucie złapany został Targamas, a w 15. dwie eliminacje wpadły na konto KC. Melonik sam zabił Cinkrofa, cała gra toczyła się dość równo. W walce zginęła Leona, a później zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden. KC pokazało się świetnie w kolejnej walce i wzmocniło się Baronem, ale BIG zgarnęło trzeciego smoka. Keduii zginął, a niebieska drużyna zdecydowanie wyszła na prowadzenie. Przy smoku niemiecka ekipa została zmiażdżona, Cabochard prezentował świetne zagrania. W końcu w 31. minucie Cinkrof i spółka udali się po przeciwny Nexus.

 

 

Czwarta mapa zaczęła się pierwszą i drugą krwią dla BIG. Tym razem początek był całkiem spokojny, dopiero w 11. minucie zginęli Melonik i xMatty. Złapany został Cabochard, a w walce zginął Cinkrof. Przewagę powoli budowała sobie niemiecka drużyna, ale to KC z Ezrealem na czele zwyciężyło walkę w 26. minucie. Ta akcja dała im szansę na powrót i zdobycie Barona, jednak Cinkrof i Cabochard upadli. Czerwona formacja wdarła się do przeciwnej bazy, gdzie Keduii i spółka zdołali ją obronić, a nawet zacząć oblężenie bazy KC, i mimo wcześniejszych problemów, zwyciężyć tą mapę. 

 

 

W 6. minucie złapany został SAKEN, a po chwili zobaczyliśmy wymianę trzy za jeden. Zabita została Rell i wczesną przewagę zaczęło budować KC. Kolejna walka zaczęła się całkiem równo, ale wciąż niebieska drużyna była górą. Cinkrof był dużym zagrożeniem dla przeciwników, jednak wyłapanie go w 19. minucie nie wystarczyło żeby BIG wygrało starcie. Smoki także wzmacniały KC, które w 24. minucie było w stanie zgarnąć Barona. Ekipa RKR była ciągle miażdżona, różnica w złocie była ogromna i zwycięzcy wiosennej edycji pokazali, że chcą bronić tytułu. Ta długa i wyrównana seria zakończyła się w 30. minucie na piątej mapie.