Kolarstwo szosowe - MŚ: Ganna obronił tytuł jeździe indywidualnej na czas

We Flandrii rozpoczęły się mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym. Pierwszą konkurencją czempionatu była jazda indywidualna na czas, a złoty medal zdobył Filippo Ganna, który o pięć sekund wyprzedził Wouta van Aerta. Na najniższym stopniu podium stanął Remco Evenepoel.

Najlepsi czasowcy rywalizowali na płaskiej, blisko 44-kilometrowej trasie z Knokke-Heist do Bruggi. Na starcie stanął jeden Polak - Michał Kwiatkowski, który podczas mistrzostw świata w 2018 roku zajął 4. miejsce w jeździe indywidualnej na czas.

Spośród wcześniej startujących zawodników rewelacyjny czas uzyskał jeden z faworytów do zajęcia wysokiej lokaty - Remco Evenepoel. Młody Belg uzyskał świetny czas 48:31 i o ponad 40 sekund wyprzedzał Stefana Bisseggera. Gdy Remco Evenepoel zmierzał do mety, to wtedy na trasie pokazali się inni faworyci do medali, czyli Stefan Kung, Wout van Aert czy obrońca tytułu Filippo Ganna. Cała ta trójka na pierwszym pomiarze czasu uzyskała lepszy czas od Evenepoela, a najszybszy z nich był van Aert, który był o siedem sekund lepszy od Ganny i o siedemnaście od Kunga. Z kolei tylko cztery sekundy do trzeciego Kunga tracił Kasper Asgreen. Michał Kwiatkowski na pomiarze czasu po 13,5 kilometra był 25. z ponad minutą straty do van Aerta.

Środkową część trasy bardzo dobrze przejechał Filippo Ganna, który do van Aerta tracił już tylko niecałą sekundę, co zapowiadało wielkie emocje w walce o złoto. Z kolei Stefan Kung słabiej pojechał środkowy odcinek przez co do trzeciego Remco Evenepoela tracił siedem 14 sekund. Tych dwóch kolarzy przedzielał jeszcze Kasper Asgreen. Natomiast Michał Kwiatkowski awansował o jedną lokatę na ostatnim pomiarze czasu.

Pierwszym medalistą, którego poznaliśmy był Remco Evenepoel. Belg ostatecznie wyprzedził Asgreena o tylko dwie sekundy, a Kunga o ponad 20. Natomiast Evenepoel nie miał szans z Woutem van Aertem i Filippo Ganną. Walkę o złoto pomiędzy tymi dwoma zawodnikami wygrał Ganna, który świetnie pojechał ostatni odcinek i o pięć sekund wygrał z van Aertem. Michał Kwiatkowski rywalizację zakończył na 24. pozycji z ponad trzema minutami straty do Ganny.