Łuk Triumfalny w Paryżu został „zapakowany”
- Data publikacji: 21.09.2021, 18:40
Łuk Triumfalny jest jednym z najważniejszych punktów na mapie zabytków Paryża. Został zbudowany na początku XIX wieku ku pamięci wlaczących za Francję w czasach wojen rewolucji francuskiej i wojen napoleońskich. Aktualnie, od 18 września do 3 października, pomnik jest zasłonięty 25 tysiącami metrów kwadratowych materiału. Jest to pośmiertna realizacja projektu artysty o pseudonimie Christo.
Christo Vladimirov Yavacheff był amerykańskim artystą pochodzenia bułgarskiego. Wraz z żoną, Jeanne-Claude Denat de Guillebon, realizował wielkoformatowe prace plenerowe oraz instalacje. Rozpoznawalność przyniosły mu ambalaże, czyli działania związane z opakowywaniem i zasłanianiem elementów architektury oraz natury. Celem artysty i jego żony było odkrycie najbardziej podstawowych cech obiektów i proporcji oraz ucieczka od ram i konwencji tworzenia obowiązujących od renesansu. Wśród jego prac można wymienić opakowanie gmachu parlamentu Rzeszy w Berlinie, mostu Pont Neuf w Paryżu czy otoczenie archipelagu wyspowego w Zatoce Biscayne w Miami różową tkaniną.
Na wiosnę 2020 roku artysta miał w planach opakowanie Łuku Triumfalnego, jednak z powodu pandemii COVID-19 przełożono te plany na przyszły rok. Artysta nie doczekał się ich realizacji - zmarł 31 maja 2020 roku.
Do przykrycia Łuku Triumfalnego wykorzystano 25 tysięcy metrów kwadratowych srebrno-niebieskiego materiału polipropylenowego, który niemal w całości podlega recyklingowi, oraz 3 tysiące metrów czerwonego sznura. W zasłonięciu budowli uczestniczyło 1200 osób, w tym zaangażowani w projekt artyści, architekci, konstruktorzy oraz profesjonalni aliniści. Koszt przedsięwzięcia to 14 milionów euro. Środki pozyskano dzięki licytacjom innych dzieł sztuki i pamiątek, jakie pozostawił po sobie Christo oraz jego żona Jeanne-Claude.