Kolarstwo szosowe - MŚ: Julian Alaphilippe znów złoty!

Julian Alaphilippe obronił tytuł mistrza świata w wyścigu ze startu wspólnego. Na podium obok Francuza stanęli Dylan van Baarle i Michael Valgren. Polacy nie liczyli się w walce o czołowe lokaty.

Trasa wyścigu elity mierzyła blisko 270 kilometrów, a prowadziła z Antwerpii do Leuven. Kolarze mieli do pokonania sporo krótkich, ale stromych podjazdów, takich jak: Kaizersberg (0,3 km, 6,2%), Smeysberg (0,6 km, 6,8%), Moskesstrat (0,5 km, 8%) czy Bekestraat (0,3 km, 7,6%). Dodatkową trudnością były krótkie odcinki kostki brukowej. Na starcie wyścigu pojawiło się sześciu reprezentantów Polski. Liderem naszej kadry był Michał Kwiatkowski, a wspierali go: Maciej Bodnar, Michał Gołaś, Stanisław Aniołkowski, Łukasz Owsian oraz Cesarre Benedetti.

Kilkadziesiąt kilometrów po starcie uformowała się ośmioosobowa ucieczka, w której jechali: Patrick Gamper (Austria), Paweł Koczetkow (Rosja), Oskar Nisu (Estonia), Jose Tito Hernandez (Kolumbia), Rory Townsend (Irlandia), Kim Magnusson (Szwecja), Joel Levi Burbano (Ekwador) oraz Jambaljamts Sainbayar (Mongolia). Uciekinierom udało się uzyskać blisko pięć minut zapasu nad peletonem. Natomiast z niego około 180 kilometrów przed metą odjechało piętnastu zawodników. W tej grupce znajdowali się między innymi: Remco Evenepoel (Belgia), Primoż Roglić (Słowenia), Magnus Cort Nielsen (Dania) czy Arnaud Demare (Francja). Atak tej piętnastki spowodował, że przewaga ucieczki mocno zmalała, ale nie udało im się dogonić prowadzących kolarzy, a sami zostali dogonieni po około 40 kilometrach akcji. Za to pierwsza grupa, z której jako pierwszy odpadł Burbano, została złapana niedługo później.

Po tych wydarzeniach przez wiele kilometrów tempo w peletonie nadawali Belgowie. Ich prowadzenie 95 kilometrów przed metą przerwał Nils Politt, który zdecydował się na atak. Do Niemca następnie dołączyli jeszcze: Valentin Madouas (Francja), Jan Tratnik (Słowenia), Andrea Bagioli (Włochy), Dylan van Baarle (Holandia), Mads Wurtz Schmid (Dania), Ivan Garcia Contina (Hiszpania), Robert Stannard (Australia), Rasmus Tiller (Norwegia), Neilson Powless (Stany Zjednoczone) oraz kolejny raz Remco Evenepoel. Z kolei 68 kilometrów przed metą z peletonu zaatakował Michał Kwiatkowski, ale jego akcja szybko się zakończyła. W międzyczasie z ucieczki odpadło sześciu zawodników i z przodu jechali już tylko: Madouas, Evenepoel, Bagioli, van Baarle oraz Powless.

Dziesięć kilometrów po ataku Kwiatkowskiego oglądaliśmy kolejny atak z peletonu. Tym razem zdecydowała się na niego bardzo mocna grupa, w której jechali: Julian Alaphilippe (Francja), Florian Senechal (Francja), Jasper Stuyven (Belgia), Wout van Aert (Belgia), Thomas Pidcock (Wielka Brytania), Mathieu van der Poel (Holandia), Matej Mohorić (Słowenia), Markus Hoelgaard (Norwegia), Zdenek Stybar (Czechy), Michael Valgren (Dania), Giacomo Nizzolo (Włochy) i Sonny Colbrelli (Włochy). Ostatecznie kontratakujący kolarze dogonili prowadzącą piątkę i na czele jechało siedemnastu zawodników. 30 kilometrów przed metą ucieczka miała już ponad dwie minuty zapasu nad resztą stawki i stało się pewne, że ktoś z kolarzy jadących z przodu zostanie mistrzem świata. Natomiast jako pierwszy z niej odpadł Remco Evenepoel, który przez długi czas prowadził czołową siedemnastkę w ramach pracy dla Wouta van Aerta.

Osiemnaście kilometrów przed metą jako pierwszy, na poważny atak zdecydował się Julian Alaphilippe, który aż trzy razy musiał próbować, aby oderwać się od współtowarzyszy ucieczki. Broniący tytułu mistrza świata Francuz szybko uzyskał 15 sekund przewagi nad czwórką van Baarle, Valgren, Powless i Stuyven. Natomiast pozostali zawodnicy mieli do Alaphilippe'a ponad pół minuty straty. Trzy kilometry przed metą Francuz miał blisko 30 sekund zapasu nad goniącą go czwórką. Ostatecznie Julian Alaphilippe obronił tytuł mistrza świata. Natomiast kwestia pozostałych medali rozegrała się na sprinterskim finiszu pomiędzy van Baarle, Valgrenem, Powlessem i Stuyvenem. Spośród tych zawodników najlepszy był Dylan van Baarle i wywalczył tym samym srebrny medal. Za to brąz powędrował do Michael Valgren. Michał Kwiatkowski zajął ostatecznie 36. miejsce, a do Alaphilippe'a stracił blisko sześć minut i trzydzieści sekund. Cesare Benedetti dojechał na 46. lokacie, a pozostali Polacy nie ukończyli wyścigu.