PHL: mistrz Polski przerywa pogromem złą passę

W niedzielę rozegrano już siódmą kolejkę Polskiej Hokej Ligi. Swoje mecze wygrały GKS Tychy, Ciarko STS Sanok, Comarch Cracovia i JKH GKS Jastrzębie. Ostatni z zespołów przerwał serię trzech porażek wygraną 10:0 z Podhalem Nowy Targ. Liderem pozostał GKS Katowice, który pauzował.

Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie są w bardzo słabej formie, o czym świadczą trzy porażki w ostatnich meczach. Dzisiaj mistrzowie Polski zmierzyli się z Podhalem Nowy Targ, który także miał na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo. Jastrzębianie musieli wygrać, aby nie spaść na ostatnie miejsce w tabeli. Po pierwszej tercji JKH prowadziło 2:0, a w kolejnych częściach gry zdobyli jeszcze po cztery bramki i wygrali 10:0. Po dwa gole strzelili Egils Kalns i Dominik Jarosz.

GKS Katowice pauzował, więc KH Energa Toruń miała szansę na zrównanie się w liczbie zwycięstw z liderem. Torunianie przegrali jednak u siebie z GKS-em Tychy. Pierwsza bramka padła dopiero w 30. minucie, kiedy gola dla gości z Tychów zdobył Christian Mroczkowski. Po bramkach Mateusza Zielińskiego i Roberta Arraka prowadziła Energa. W ostatniej sekundzie drugiej tercji wyrównał Radosław Galant. Decydujące trafienie dla GKS-u na początku trzeciej odsłony spotkania zdobył Kamil Wróbel.

Wynikiem 3:2 zakończyło się także spotkanie w Oświęcimiu. Tam po zwycięstwo sięgnęła Cracovia, która najpierw prowadziła 1:0, a nawet już 3:1 i rywale nie dali rady odrobić strat. Niespodziewanie jednostronny był mecz w Sanoku. Ciarko STS wygrało aż 6:0 z Zagłębiem Sosnowiec. Hokeiści z Sanoka strzelili w ostatnich dziesięciu minutach aż cztery bramki.

Wyniki meczów 7. kolejki:

Tauron Podhale Nowy Targ - JKH GKS Jastrzębie 0:10 (0:2, 0:4, 0:4)
Ciarko STS Sanok - Zagłębie Sosnowiec 6:0 (2:0, 0:0, 4:0)
KH Energa Toruń - GKS Tychy 2:3 (0:0, 2:2, 0:1)
Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 2:3 (1:2, 1:1, 0:0)