Badminton - Sudirman Cup: były emocje w drugim dniu

W drugim dniu rozgrywanego w fińskim Vantaa Sudirman Cup doczekaliśmy się emocji i wyrównanych pojedynków. Niewiele zabrakło też do sporej sensacji.

Dziś swoje mecze rozgrywały grupy A, C i D. W tej pierwszej była to już druga kolejka. Tu akurat wielkich emocji nie było, faworyci wygrali drugie mecze i są pewni awansu do ćwierćfinału. Tajlandczycy pokonali gospodarzy turnieju, Finów, nie tracąc nawet seta. Niektóre mecze były nawet bardzo jednostronne, choć Tajlandczycy nie wystawili najmocniejszego składu. Niewielkim zaskoczeniem mogą być rozmiary wygranej Chińczyków z Hindusami. Obie ekipy też nie wyszły w najmocniejszych składach, ale Hindusi byli jedynie tłem dla dobrze dysponowanych rywali. Chiny i Tajlandia pewne są awansu do ćwierćfinału, zagrają o pierwsze miejsce w grupie.

Największych emocji dostarczyły mecze w grupie C. Mecz Duńczyków z Rosjanami zaczął się od zwycięstwa rosyjskiego miksta, ale potem mistrzowie Europy nie oddali już punktu. Pięknie zagrał Viktor Axelsen. Mistrz olimpijski pokonał bez kłopotu Vladimira Malkova, a jego koledzy dołożyli kolejne trzy wygrane. Sensacją zapachniało po trzech grach meczu Indonezja - Kanada. Drużyna amerykańska po męskim deblu i obu singlach prowadziła 2:1. Indonezyjczycy wygrali jednak w deblu pań i mikście i cały mecz zapisali na swoim koncie. Dzięki temu, podobnie jak Duńczycy, pewni są awansu do ćwierćfinału.

W grupie D rozegrano pierwszą kolejkę. Japończycy zgodnie z planem rozbili Egipcjan bez straty seta, pozwalając rywalom na zdobycie w pięciu grach łącznie 48 punktów. Emocje były za to w starciu Malezji z Anglią. Drużyna azjatycka wygrała 3:2, na konto europejskiej nacji punkty zapisali Abigail Holden i debel Chloe Birch/Lauren Smith.

Dzisiejsze wyniki