Medal na zakończenie kariery Mai Włoszczowskiej

To był już ostatni wyścig w karierze Mai Włoszczowskiej. Wybitna polska kolarka górska zdobyła srebrny medal na mistrzostwach świata w maratonie MTB. Tym samym zakończyła swoją wspaniałą karierę dużym sukcesem.

Włoszczowska postanowiła zakończyć sezon i zarazem całą karierę startem w mistrzostwach świata w maratonie MTB, które odbyły się na wyspie Elba. Morderczy wyścig Polka zakończyła na drugiej pozycji, finiszując ponad minutę za Austriaczką Moną Mitterwallner. Jest to czwarty medal w mistrzowskiej imprezie w maratonie dla reprezentantki Polski. W 2003 roku w Lugano zdobyła złoto, w 2018 roku w Auronzo brąz, a przed rokiem w Sakaryi srebrny medal.

W swojej karierze 37-letnia zawodniczka odnosiła sukcesy przede wszystkim w olimpijskiej odmianie kolarstwa górskiego, czyli cross-country. Jej największymi osiągnięciami są dwa srebrne medale igrzysk olimpijskich. Wywalczyła je w Pekinie w 2008 roku oraz w Rio de Janeiro w 2016 roku. W tym roku w Tokio pożegnała się ze startami na igrzyskach. 

Urodzona w Warszawie kolarka zdobyła także medale na mistrzostwach świata. Ten najcenniejszy, złoty, w wyścigu indywidualnym wywalczyła w 2010 roku w kanadyjskim Mt Sainte-Anne. Na zwieńczenie kariery miała także szansę, aby stanąć na podium światowego czempionatu. Na ostatnich mistrzostwach w Val di Sole była piąta, a gdyby nie błąd, to mogła zająć trzecie miejsce. Włoszczowska nadal będzie związana ze sportem. W sierpniu została wybrana do Komisji Sportowej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.