Il Lombardia: zwycięstwo Pogacara na zakończenie sezonu
- Dodał: Paweł Ukleja
- Data publikacji: 09.10.2021, 16:45
Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates) po finiszu z ucieczki został zwycięzcą wyścigu Il Lombardia. Na drugim miejscu finałowy sprint zakończył Fausto Masnada (Deceuninck-Quick Step), a podium zamknął Adam Yates (INEOS Grenadiers).
Il Lombardia to ostatni w sezonie 2021 wyścig rangi World Tour. Kolarze rozpoczęli ściganie w miejscowości Como i ruszyli w 239-kilometrową trasę w stronę Bergamo. Organizatorzy przygotowali na dzisiaj aż siedem podjazdów. Były to: Madonna del Ghisallo (8,8 km, 3,9%), Roncola Alta (9,4 km, 6,7%), Berbenno (6,9 km, 5%), Dossena (11,1 km, 6,1%), Zambla Alta (9,8 km, 3,3%), Passo di Ganda (9,3 km, 7,1%) oraz Colle Aperto (1,3 km, 7,2%). Na liście startowej znalazło się czterech Polaków: Rafał Majka (UAE-Team Emirates), Łukasz Owsian (Team Arkea Samsic), Cesare Benedetti (BORA-hansgrohe) oraz Tomasz Marczyński, dla którego był to ostatni zawodowy wyścig w karierze.
W odjazd dnia zabrało się dzisiaj dziesięciu kolarzy. Byli to: Tim Wellens (Lotto Soudal), Victor Campenaerts (Team Qhubeka NextHash), Andrea Garosio (Bardiani-CSF-Faizane), Thomas Champion (Cofidis, Solutions Credits), Jan Bakelants (Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Chris Hamilton (Team DSM), Amanuel Ghebreigzabhier (Trek-Segafredo), Davide Orrico (Vini Zabu), Mattia Bais (Androni Giocattoli-Sidermec) oraz Domen Novak (Bahrain-Victorious). Ucieczka była cały czas pod kontrolą grupy głównej i została zakończona pięćdziesiąt sześć kilometrów przed metą, czyli tuż przed rozpoczęciem kluczowej wspinaczki.
Podjazd pod Passo di Ganda peleton rozpoczął w całości. Tempo na czele grupy dyktował Tiesj Benoot (Team DSM) oraz kolarze INEOS Grenadiers. Trzydzieści osiem kilometrów przed metą atak przypuścił Vincenzo Nibali (Trek-Segaredo), a po chwili dołączyli do niego Pawieł Siwakow (INEOS Grenadiers), Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates) oraz Romain Bardet (Team DSM). Moment później obejrzeliśmy ponowienie ofensywy przez Tadeja Pogacara. Towarzysze ucieczki nie wytrzymali jego tempa i Słoweniec samotnie pognał w stronę szczytu podjazdu.
Pogacar zameldował się na Passo di Ganda z zapasem ponad pół minuty nad grupką, w której znajdowali się: Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step), Fausto Masnada (Deceuninck-Quick Step), David Gaudu (Groupama-FDJ), Adam Yates (INEOS Grenadiers), Michael Woods (Israel Start-Up Nation), Primoż Roglić (Team Jumbo-Visma), Alejandro Valverde (Movistar Team) oraz Romain Bardet. Na zjeździe zaatakował Masnada i pognał w stronę słabnącego Pogacara. Jednocześnie za ich plecami współpraca w grupce nie układała się tak jak powinna i przewaga dwóch uciekinierów stale się powiększała.
Włoch dołączył do Słoweńca szesnaście kilometrów przed metą. Przewaga dwójki uciekinierów nad goniącą grupą wynosiła wtedy czterdzieści pięć sekund. Utrzymała się ona aż do podjazdu pod Colle Aperto. W trakcie wspinaczki najpierw obejrzeliśmy silniejsze szarpnięcie Pogacara, a następnie atak Masnady. Żadnemu z zawodników nie udało się jednak odjechać. Losy ostatniego wyścigu rangi World Tour w tym sezonie rozstrzygnął dwójkowy finisz. Ten padł łupem Tadeja Pogacara. Fausto Masnada musiał zadowolić się drugim miejscem. Niecałą minutę później zwycięzcą sprintu o trzecie miejsce został Adam Yates.
#ILombardia - Top 10 pic.twitter.com/TaqKV1P16Q
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) October 9, 2021
Paweł Ukleja
Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl