EHF Liga Mistrzów: niespodzianka w Szeged

Po krótkiej przerwie do gry wróciła Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Większość spotkań wygrali faworyci, ale do niespodzianki doszło w Szeged. Pick przegrał z Elverum i tym samym poniósł pierwszą porażkę.

Grupa A

W pierwszych trzech kolejkach Pick zanotował dwa zwycięstwa i remis. Tym samym był zdecydowanym faworytem meczu z Elverum, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał. W pierwszej połowie zespół z Norwegii dwukrotnie zdobył trzy bramki przewagi, ale gospodarze szybko odrabiali straty. Pod koniec pierwszej części gry od stanu 15:15 Elverum rzuciło cztery gole i do przerwy prowadziło 19:15. W drugiej połowie goście utrzymywali prowadzenie i wygrali 34:30, opuszczając strefę spadkową w grupie A. Liderem gości był Tobias Grondahl, który zdobył aż dziewięć bramek.

W podobnej sytuacji do Picku Szeged przed meczem z Montpellier był Vardar Skopje. Macedoński zespół wyraźnie przegrał 31:25. Patryk Walczak nie zdobył żadnej bramki. Z porażek Picku i Vardaru skorzystały Aalborg i THW Kiel, które awansowały na dwa czołowe miejsca w tabeli. Zespół z Danii wygrał 34:33 z Mieszkowem Brześć. Ostatnie trafienie dla mistrza Białorusi rzucił Paweł Paczkowski, ale jego drużynie zabrakło czasu na odrobienie strat. THW Kiel pewnie pokonało 36:28 PPD Zagrzeb.

Vardar - Montpellier 25:31
Aalborg - Mieszkow Brześć 34:33
THW Kiel - PPD Zagrzeb 36:28
Pick Szeged - Elverum 30:34

Grupa B

Po trzecie zwycięstwo sięgnęła Łomża Vive Kielce, która okazała się znacznie lepsza od Flensburga Handewitt. Więcej TUTAJ. W grupie B oprócz mistrzów Polski bilans 3-1 mają Barcelona i Telekom Veszprem. Zespół z Hiszpanii wygrał 36:32 z Dinamem Bukareszt. Szczypiorniści z Veszprem zwyciężyli zaś na trudnym terenie w Porto 30:23. Aż 40 bramek w spotkaniu z Motorem Zaporoże zdobyli zawodnicy Paris Saint-Germain Handball. Po pięć bramek dla paryżan zdobyli: Nedim Remili, Nikola Karabatić i reprezentant Polski Kamil Syprzak.

Łomża Vive Kielce - Flensburg-Handewitt 37:29
Barcelona - Dinamo Bukareszt 36:32
FC Porto - Telekom Veszprem 23:30
Paris Saint-Germain - Motor Zaporoże 40:32