Worlds 2021: wielka moc koreańskich ekip! Gen.G w półfinałach!
- Dodał: Hubert Dondalski
- Data publikacji: 25.10.2021, 16:41
Ostatni ćwierćfinał za nami! W dzisiejszej serii Gen.G w pewnym stylu rozprawiło się z ostatnią nadzieją zachodu, czyli Cloud9. Seria zakończyła się wynikiem 3:0 i właśnie Bdd ze swoimi kompanami zmierzą się już w ten weekend z EDward Gaming o miejsce w wielkim finale!
Gen.G vs Cloud9 - 1:0
Gen.G | Cloud9 | ||||
Rascal | Kennen | 5/4/4 | 3/1/5 | Jarvan IV | Fudge |
Clid | Xin Zhao | 3/1/10 | 2/3/4 | Lee Sin | Blaber |
Bdd | Aatrox | 2/2/4 | 5/4/2 | Yasuo | Perkz |
Ruler | Aphelios | 5/3/7 | 1/3/7 | Ziggs | Zven |
Life | Lulu | 1/1/12 | 0/5/5 | Nautilus | Vulcan |
Pierwsza mapa dzisiejszego ćwierćfinału zaczęła się od pierwszej krwi na dolnej alei, gdzie botlane GEN zdobył zabójstwo na Vulcanie. Chwilę później Fudge popisał się solowym zabójstwem na topie i te dwa zabójstwa zapowiadały bardzo ciekawe widowisko! W 9. minucie obie drużyny obiły się w małej potyczce, ale to Korea lepiej wyszła w całej wymianie, gdyż na ich konto wpadł Rift Herald oraz eliminacja na przeciwnym toplanerze. W 13. minucie amerykańska formacja postanowiła szybko wyeliminować Rulera, lecz ten kupił bardzo dużo czasu i choć zginął, tak jego kompani wyczyścili całą walkę i tak Gen.G zyskało cztery eliminacje. W 17. minucie Bdd i spółka zgarnęli dzięki drugiemu Heraldowi dwie wieże na górnej alei, ale Cloud9 mądrze odpowiedziało Smokiem Oceanicznym, pierwszą wieżę na środkowej alei oraz życie Apheliosa.
W środkowym etapie rozgrywki tempo mapy delikatnie spadło, lecz to Gen.G wydawało się w lepszej pozycji, głównie przez przewagę w złocie. Amerykańska formacja była jednak niesamowicie czujna i przyczajona - w 25. minucie pociągnęła za spust, unicestwiła rywali i zgarnęła Barona! Tak też objęła prowadzenie w złocie, choć Ruler i jego kompanii znaleźli całkiem przyjemną walkę, gdzie wyłapali Vulcana oraz Perkza. W 33. minucie Perkz postanowił na bardzo dziwną decyzję, gdyż wszedł w Błyskiem w dwóch przeciwników i choć ta decyzja kupiła odpowiednią ilość czasu, aby zdobyć Duszę Smoka Powietrznego, to Gen.G zgarnęło lepszą nagrodę - Barona Nashora. Dodatkowo reprezentantów Korei wzmocnił Starszy Smok oraz kolejny Baron. Z taką siłą Cloud9 nie miało rywalizować i skapitulowało w 43. minucie.
Gen.G vs Cloud - 2:0
Cloud9 | Gen.G | ||||
Fudge | Malphite | 0/4/2 | 7/0/3 | Graves | Rascal |
Blaber | Poppy | 0/4/2 | 9/1/6 | Lee Sin | Clid |
Perkz | Sylas | 4/6/0 | 1/1/15 | Syndra | Bdd |
Zven | Miss Fortune | 0/2/1 | 3/1/8 | Jhin | Ruler |
Vulcan | Leona | 0/4/3 | 0/1/14 | Rakan | Life |
Gen.G drugą mapę z rzędu zagwarantowało pierwszą krew, tym razem na środkowej alei, gdzie Perkz dał się złapać Lee Sinowi oraz Syndrze. Chwilę później Bdd pojawił się na górnej alei i pomógł Rascalowi wyeliminować Fudge'a. W 7. minucie chorwacki midlaner upadł ponownie z rąk tego niesamowitego duetu przeciwnej drużyny. Perkz popełniał bardzo dużo błędów i w 10. minucie padł po raz trzeci. To samo spotkało Blabera, gdy został wyłapany na środkowej alei - ta mapa zmierzała w bardzo złym kierunku dla amerykańskiej formacji. Świadectwem tego była przewaga koreańskiej formacji, gdyż w 15. minucie posiadała 5 tysięcy sztuk złota przewagi.
W 17. minucie C9 próbowało zainicjować walkę dwoma teleportami, ale było znacznie w tyle i cała sytuacja obróciła się przeciwko Chmurkom. W 22. minucie byliśmy świadkami walki drużynowej, w której Perkz dwoił się i troił, aby odwrócić losy walki, ale sam jeden nie był w stanie pokonać przeciwną formację, która po wyeliminowaniu Chorwata zgarnęła Barona. W 25. minucie Gen.G zrównało bazę rywali z ziemią i zdobyło drugą mapę.
Gen.G vs Cloud9 - 3:0
Cloud9 | Gen.G | ||||
Fudge | Graves | 3/5/2 | 1/2/6 | Renekton | Rascal |
Blaber | Jarvan IV | 3/2/6 | 7/3/4 | Lee Sin | Clid |
Perkz | Syndra | 0/2/5 | 1/3/13 | Zoe | Bdd |
Zven | Miss Fortune | 3/4/1 | 6/0/6 | Jhin | Ruler |
Vulcan | Leona | 1/4/4 | 2/2/12 | Rakan | Life |
Tym razem to C9 rozpoczęło bardzo dobrze, gdyż Blaber oraz Perkz zdobyli pierwszą krew na przeciwnym midlanerze. Chwilę później Fudge zginął z rąk Rascala, ale była to bardzo dobra decyzja ze strony toplanera Cloud9, gdyż tuż za plecami czekał już Clid oraz Bdd, którzy w wyniku decyzji Gravesa stracili mnóstwo czasu. Chwilę później Chmurki pociągnęły za spust, czego efektem były dwa zabójstwa dla Miss Fortune. Niestety dla fanów Ameryki Clid zdobył dwa zabójstwa na duecie z dolnej alei C9. W 15. minucie ponownie widzieliśmy proaktywną akcję ze strony Cloud9, które dzięki swojej agresji zgarnęło cztery zabójstwa oraz drugiego Rift Heralda w tej grze.
W środkowym etapie rozgrywki Perkz i spółka mieli 4 tysiące sztuk złota przewagi i całościowo wyglądali znacznie lepiej. W 22. minucie zapowiadało się na walkę o Smoka Górskiego, ale GEN po prostu wzięło ten obiekt i się wycofało. W 28. minucie odbyła się bardzo ważna walka, którą o dziwo Gen.G wygrało dzięki świetnej gry ze strony Zoe i dzięki temu na konto koreańskiej formacji wpadła Dusza Smoka Górskiego. Dodatkowo Fudge popełnił błąd, wysuwając się za daleko, co wykorzystali reprezentanci Korei, próbując Barona, ale Cloud9 skutecznie wybiło im ten pomysł z głowy. W 33. minucie Gen.G wygrało walkę drużynową na środkowej alei, gdzie zdemolowało swoich rywali i wzmocniło się Baronem. Minutę później koreańska formacja zdemolowała po raz trzeci swoich przeciwników i domknęła tę serię!
Tekst będzie aktualizowany po każdej mapie.
Hubert Dondalski
Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.