Worlds 2021: EDward Gaming wygrywa decydującą mapę i awansuje do finału!
Colin Young-Wolff/RiotGames

Worlds 2021: EDward Gaming wygrywa decydującą mapę i awansuje do finału!

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 31.10.2021, 17:50

Tegoroczne półfinały mistrzostw świata w League of Legends zdecydowanie nie zawodzą. Po wczorajszej pięciomeczowej batalii pomiędzy T1 a DWG KIA dzisiaj Edward Gaming oraz Gen.G również zapewniły kibicom rozrywkę na podobnym poziomie. Ostatecznie to mistrzowie LPL'a okazali się lepsi i wygrali decydującą, piątą mapę i to oni zmierzą się z DWG KIA w finałowym starciu o Mistrzostwo Świata.

EDward Gaming vs Gen.G - 1:0

EDward Gaming Gen.G
Flandre Jax 1/2/2 1/4/3 Gwen Rascal
Jiejie Jarvan IV 0/3/7 3/3/5 Lee Sin Clid
Scout Orianna 5/0/4 2/1/8 Seraphine Bdd
Viper Lucian 5/3/6 2/4/6 Miss Fortune Ruler
Meiko Nami 1/2/9 3/0/8 Lulu Life

Rozgrywka rozpoczęła się od walki na dolnej alei, która po gankach obu leśników oraz teleportach midlanerów przerodziła się w wymianę 4 vs 4. Ostatecznie obie drużyny wyszły z niej z jednym killem na koncie, ale pierwsza krew trafiła do Vipera na Lucianie. W 7. minucie duo bot EDG zdołał raz jeszcze pokonać Miss Fortune, tym razem podczas zwykłej walki 2 vs 2, a kolejne zabójstwo trafiło na konto strzelca mistrzów LPL'a. 9. minuta to z kolei dobra odpowiedź Gen.G, którzy zdobyli dwa kolejne zabójstwa na midzie, a chwilę później zespoły wymieniły się obiektami na mapie — smok oceaniczny trafił do Gen.G, a Rift Herald został pokonany przez EDG.

 

W 14. minucie Ruler zginął na dolnej alei już po raz trzeci, raz jeszcze oddając killa Viperowi, co następnie pozwoliło chińskiej formacji wziąć smoka piekielnego. W 17. minucie otrzymaliśmy wielką walkę o Rift Heralda, którego pomimo przegranej wymiany trzech za czterech zdołali zdobyć gracze EDward Gaming. Następnie zespół zdobył również smoka górskiego, ale przypłacił to dwoma życiami, co Gen.G natychmiast wykorzystało i rzuciło się na Nashora, którego pokonali ledwie kilkadziesiąt sekund po jego pojawieniu się. Przewaga w złocie cały czas znajdowała się jednak po stronie EDG, którzy mieli wyraźnie przewagi na górnej oraz dolnej alei.

 

W 26. minucie EDG wzięło trzeciego smoka, ale dwie minuty później przegrało kolejną walkę przed Baronem, dzięki czemu wzmocnienie raz jeszcze trafiło do koreańskiej drużyny. Gen.G wykorzystało wzmocnienie do odrobienia straty w złocie, ale w walce o czwartego smoka nie poradzili sobie i duszą górska powędrowała do EDG. Stałe wzmocnienie dało zespołowi wyraźną przewagę, którą gracze wykorzystali w 33. minucie, kiedy wygrali walkę na midzie, po której zniszczyli inhibitor w bazie rywali. Następnie EDward Gaming przejęli całkowitą kontrolę na mapie i bez problemu wzięli swojego pierwszego Nashora, po którym ruszyli w kierunku Starszego Smoka. Gdy tylko Gen.G spróbowało zatrzymać mistrzów LPL'a, Ci wykonali teleportację na mida, gdzie Jax wspólnie z Orianną zakończył pierwszy mecz.

Gen.G vs EDward Gaming — 1:1

Gen.G EDward Gaming
Rascal Renekton 2/2/2 1/3/2 Graves Flandre
Clid Lee Sin 4/1/6 1/4/2 Jarvan IV Jiejie
Bdd Azir 3/0/8 0/3/2 Ryze Scout
Ruler Jhin 5/0/5 0/3/2 Jinx Viper
Life Rakan 1/0/11 1/2/1 Lulu Meiko

Druga rozgrywka rozpoczęła się od bardzo dziwnej decyzji ze strony Rascala. Toplaner Gen.G zdołał uniknąć potrójnego ganka na górnej alei, ale uznał, że chyba dokonał tego zbyt łatwo, więc postanowił wrócić samemu w trzech rywali, którzy skorzystali z okazji i zdobyli pierwszą krew w 4. minucie. W 10. minucie Rascal nadrobił jednak swoją wpadkę i wygrał pojedynek przeciwko Flandre, ale jego ekipa cały czas miało około 1,000 złota straty do rywali. Gen.G zdołało jednak odpowiedzieć, zdobywając dwa kolejne zabójstwa, a także zdobywając smoka oraz pierwszą więżę, dzięki czemu w 15. minucie to oni mieli 2,000 przewagi.

 

W 18. minucie koreańska formacja zdobyła dwa kolejne kille, które przełożyły się na zwiększenie przewagi do czterech tysięcy, a także pozwoliły drużynie zdobyć drugiego smoka. Cztery minuty później EDward Gaming w końcu zagrali dobrą akcję, kiedy udało im się wyłapać Renektona, co następnie zespołowi udało się przełożyć na zniszczenie wieży oraz zdobycie smoka. 29. minuta to natomiast świetna walka w wykonaniu Gen.G, którzy pokonali całą piątkę rywali, a następnie dotarli aż pod sam Nexus. Zabrakło im jednak czasu na zakończenie gry, więc doszło do jeszcze jednej walki wokół Barona. Ta znowu została wygrana, przez Gen.G, a stan serii został wyrównany.

EDward Gaming vs Gen.G — 1:2

EDward Gaming Gen.G
Flandre Gwen 1/4/1 4/1/8 Renekton Rascal
Jiejie Jarvan IV 1/4/8 2/2/7 Lee Sin Clid
Scout Viktor 2/2/4 4/4/6 Zoe Bdd
Viper Lucian 6/3/2 5/1/8 Miss Fortune Ruler
Meiko Nami 1/3/10 1/3/12 Lulu Life

Trzecia gra rozpoczęła się od skutecznej akcji Gen.G na górnej alei, kiedy zespołowi udało się pokonać zbyt agresywną Gwen. W piątej minucie doszło z kolei do wymiany jeden za jednego na bocie, a podczas walki gracze zużyli aż sześć różnych czarów przywoływacza. W 9. minucie całe piątki spotkały się na górnej rzece, gdzie Gen.G bez najmniejszych problemów zdobyło dwa zabójstwa, a także zgarnęło Heralda dla siebie, jednocześnie uzyskując dwa tysiące złota przewagi. Cztery minuty później formacja z Korei zdobyła kolejne kille, po których prowadziła już 5:1, a po zniszczeniu pierwszej wieży na midzie jej przewaga wzrosła do 4,000.

 

Od tego momentu Gen.G mieli całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na Summoner's Rift, a EDward Gaming pozostało wyczekiwać błędu rywali, by powrócić do gry. W 27. minucie EDG zdecydowała się oddać rywalom inhibitor na górnej alei, w zamian samemu niszcząc wieże przeciwników na midzie, odrabiając część ze strat w złocie. Następnie mistrzom LPL'a udało się powstrzymać przeciwników przy Baronie, a także zdobyć dwa kolejne zabójstwa, które następnie udało się przełożyć na drugiego smoka, wyrównując ich stan w grze.

 

Sytuacja w złocie zmieniła się natomiast ze straty sześciu tysięcy, do ledwie tysiąca w 30. minucie. Trzy minuty później zespoły spotkały się przy Nashorze — wzmocnienie trafiło do Gen.G, ale powstałą walkę trzech za dwóch wygrało EDward Gaming, które następnie wzięło swojego trzeciego smoka i wyraźni wróciło do gry. W 39. minucie lepsze ustawienie na mapie pozwoliło EDG zgarnąć duszę powietrzną, ale walka poszła po myśli Gen.G, którzy natychmiast ruszyli midem i po kilkudziesięciu sekundach zakończyli mecz.

EDward Gaming vs Gen.G — 2:2

EDward Gaming Gen.G
Flandre Kennen 2/3/9 1/3/3 Graves Rascal
Jiejie Jarvan IV 1/2/16 2/5/2 Viego Clid
Scout Zoe 12/0/7 3/6/2 Azir Bdd
Viper Lucian 6/0/8 0/2/2 Miss Fortune Ruler
Meiko Nami 0/1/17 0/5/4 Lulu Life

Czwarta mapa rozpoczęła się od walki przy środkowej alei, w której starli się ze sobą junglerzy oraz midlanerzy obu drużyn. Lepiej z wymiany wyszło EDG, które wygrało ją dwóch za jednego, uzyskało blisko 1,000 złota przewagi, a oba kille trafiły na konto Zoe. W 10. minucie obie drużyny zdobyły po jednym zabójstwie — Gen.G na topie, a EDG na midzie — co było lepszą wymianą dla mistrzów LPL'a, którzy natychmiast użyli Rift Heralda i zniszczyli kilka plate'ów, zwiększając przewagę w złocie do 2,000.

 

15. minuta z natomiast skuteczna akcja EDward Gaming na dolnej alei, gdzie swoje czwarte zabójstwo zdobył Bdd, a przewaga zespołu wzrosła do 3,500. W tym samym czasie Gen.G zdołali zgarnąć Heralda oraz smoka, dając sobie nadzieję na powrót do meczu. Dwie minuty później Gen.G udało się wziąć drugiego smoka, ale walkę czterech za jednego wygrali gracze EDG, co natychmiast zwiększyło przewagę w złocie do 5,500 i stawiało drużynę w bardzo dobrej pozycji do wygranej. W 23. minucie doszło do walki o trzeciego smoka i choć była ona korzystna dla EDG (czterech za dwóch), to smok raz jeszcze został zdobyty przez Clida, co stawiało Gen.G bardzo blisko duszy.

 

Pięć minut później EDward Gaming nie popełnili tego samego błędu i tym razem wygrali walkę o pozycję, dzięki czemu zdobyli swojego smoka. Powstała chwilę później walka również przebiegła po myśli mistrzów LPL'a, którzy pokonali czwórkę rywali, samemu nie tracąc nawet jednego życia, co pozwoliło im spokojnie zgarnąć Barona Nashora. Po wszystkim przewaga EDG wynosiła 10,000, a Mejai Scouta miał na sobie 25 stacków. W 32. minucie po solo-zabójstwie Zoe na Miss Fortune drużyna wparowała do bazy rywali i zakończyła mecz, doprowadzając do piątej mapy oraz Silver Scrapes!

Gen.G vs EDward Gaming — 2:3

Gen.G EDward Gaming
Rascal Renekton 1/2/0 1/0/4 Graves Flandre
Clid Xin Zhao 1/3/1 2/0/9 Jarvan IV Jiejie
Bdd Orianna 0/3/3 4/1/4 Ryze Scout
Ruler Miss Fortune 1/1/2 4/1/6 Jhin Viper
Life Rakan 0/2/2 0/1/6 Leona Meiko

Ostatnia mapa rozpoczęła się od świetnej akcji Scouta Jiejie przy midzie, gdzie wspólnymi siłami udało im się pokonać Bdd i zdobyć pierwszą krew dla Ryze'a. W kolejnych minutach rozgrywka wyraźnie spowolniła, a w 10. minucie EDG wzięli Rift Heralda i mieli około 1,000 złota przewagi. W 13. minucie całe piątki spotkały się na dolnej alei, a mimo tego w walce miało miejsce tylko jedno zabójstwo — Ryze zdobył killa przeciwko Xinowi, a mistrzowie LPL'a bez problemu wzięli smoka oceanicznego.

 

W 15. minucie doszło do kolejne walki na bocie, która ponownie potoczyła się po myśli EDward Gaming, którzy prowadzili już 5:1 w zabójstwach, a także zwiększyli swoją przewagę do czterech tysięcy. Dziewięć minut później doszło do walki wokół trzeciego smoka, która została wygrana pięciu za dwóch przez EDG. Dzięki temu chińska formacja zdobyła trzeciego smoka, a także Barona Nashora, powiększając swoją przewagę do ośmiu tysięcy. Następnie zespół wykorzystał wzmocnienie do zniszczenia inhibitora na górnej alei i dokonał resetu przy prawie 10,000 przewagi.

 

W 29. minucie EDG zdobyło dwa kolejne zabójstwa na midzie, po których zespół zdobył duszę smoka powietrznego oraz Barona Nashora. Następnie wraz ze wzmocnieniem EDward Gaming ruszyło środkową aleją i w 32. minucie wygrało ostatnią walkę, po której zakończyło mecz i awansowało do finału mistrzostw świata.

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.