To był bardzo smutny rok dla sportu

1 listopada to wyjątkowy czas, wówczas w całym zgiełku i pędzie codzienności zatrzymujemy się na chwilę i wspominamy tych, których już z nami nie ma. W tym roku pożegnaliśmy wielu wybitnych sportowców, którzy trwale zapisali się na kartach historii.

Wśród nich byli zarówno Polacy, jak i wielkie legendy zagraniczne. Poczynając od wybitnych reprezentantów Polski na mistrzostwach świata, igrzyskach olimpijskich czy innych wysokich rangą wydarzeniach, po nietuzinkowych sportowców zagranicy.

Ryszard Szurkowski to najbardziej utytułowany polski kolarz. Pochodził z Świebodowa, a w latach 60. i 70. był niezwykle wybitnym sportowcem. Na igrzyskach w Monachium i w Montrealu zdobył dwa srebrne medale. Ponadto w swoim dorobku miał również trzy złote medale mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, a także jeden srebrny. 13 razy wygrał Wyścig Pokoju. Na rowerze jeździł do 73. Roku życia. Odniósł bardzo poważny wypadek podczas wyścigu dla weteranów w Kolonii. Od tej pory zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi. Zmarł 1 lutego 2021 roku.

Maria Piątkowska była rekordzistką świata, kilkukrotną medalistką mistrzostw Europy i bardzo wszechstronną polską lekkoatletką. Świetnie biegała w sztafecie 4x100 m i równie dobrze radziła sobie w biegu przez płotki na 80 m. W 1964 roku wraz z Ireną Szewińską, Haliną Richter-Górecką oraz Ewą Kłobukowską panie ustanowiły rekord świata w sztafecie 4x100 m. Mistrzyni Europy w ostatnich latach życia zmagała się z wieloma problemami natury zdrowotnej, ale również życiowej. W 2016 roku straciła męża. Sama zmarła 19 grudnia 2020 roku.

Henryk Rozmiarek to jeden z największych talentów piłki ręcznej w Polsce. Przez wiele lat był czołowym bramkarzem reprezentacji. Na swoim koncie ma brązowy medal igrzysk olimpijskich w Montrealu. Na samych igrzyskach wystąpił w biało-czerwonych barwach trzy razy. Dwa razy brał udział w mistrzostwach świata, a w Pucharze Świata dwukrotnie sięgnął po srebro. Zmarł 10 marca 2021 roku.

W przypadku sportowców zagranicznych bardzo dużą tragedią dla świata sportu były śmierci Diego Maradony oraz Gerda Muellera. W przypadku Diego Maradony można mówić o kontrowersjach, ale nie na tym należy się skupić w takim dniu jak dziś. Bezsprzecznie uznać można Maradonę za legendę futbolu. Na swoim koncie miał tytuł mistrza świata z 1986 roku, a także wicemistrza z 1990 roku. Zmarł 25 listopada 2020 roku z powodu zawału serca.

Dramatem piłki nożnej była również śmierć Gerda Muellera. Mueller był niezwykle utalentowanym piłkarzem, który pochwalić mógł się fantastyczną skutecznością. Do niego przez 49 lat należał rekord strzelonych bramek w trakcie sezonu w Bundeslidze, który pobity został dopiero w 2021 roku przez Roberta Lewandowskiego. W swoim dorobku miał również mistrzostwo Europy z 1972 roku oraz mistrzostwo świata z 1974 roku. Oprócz tytułów dzierżył również wiele rekordów, które mimo upływu lat wciąż nie zostały pobite. Zmarł 15 sierpnia 2021 roku.

Nie są to wszyscy sportowcy, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku, jest ich znacznie więcej. Każdemu z nich należy się ogromny szacunek i podziękowania za wiele lat ciężkiej pracy i serca włożonego w treningi czy zdobywanie kolejnych osiągnięć. Niejednokrotnie poświęcili całe swoje życie, by móc cieszyć kibiców (i nie tylko) swoją świetną sportową postawą.