Liga Mistrzów: znamy pierwszych uczestników fazy pucharowej

We wtorek rozegrano połowę meczów 4. kolejki Ligi Mistrzów. Po dzisiejszych spotkaniach poznaliśmy pierwsze drużyny, które na pewno zagrają w wiosennej pucharowej fazie rozgrywek. Są to Bayern Monachium i Juventus Turyn.

Bayern Monachium odniósł czwarte wysokie zwycięstwo w czwartym meczu fazy grupowej. Najwyraźniej wpadka w Pucharze Niemiec była tylko jednorazowa. Robert Lewandowski zagrał kolejne kapitalne zawody, kompletując hat-trick, choć ocenę za mecz obniża nieco niewykorzystany rzut karny w końcówce pierwszej połowy. Warto też odnotować pierwsze bramki stracone przez Bawarczyków w tej kampanii -  ich autorami byli Morato i Nunez. Wcześniej Portugalczycy też trafili do bramki, ale polski zespół sędziowski pod wodzą Szymona Marciniaka słusznie jej nie uznał. Bayern jest już pewny gry w fazie pucharowej. Barcelona wymęczyła zwycięstwo w Kijowie. Jedyną bramkę zdobył Ansu Fati. Katalończycy zajmują 2. miejsce z dorobkiem 6 punktów i o dwa wyprzedzają Benfikę. Między tymi dwoma drużynami rozstrzygnie się walka o drugą lokatę w tabeli.

W grupie F w grze o awans pozostały trzy drużyny, choć i Szwajcarzy z Berna mają na to matematyczne szanse. W najciekawiej zapowiadającym się meczu dnia Atalanta zremisowała z Manchesterem United. Włosi szybko objęli prowadzenie - w 12. minucie popisał się Ilici. Tuż przed przerwą wyrównał stan meczu niezawodny Cristiano Ronaldo. Niedługo po przerwie dla Atalanty trafił Zapata. Anglicy robili wszystko, by wyrównać, dopięli swego w doliczonym czasie gry - o kolejne kluczowe trafienie swój dorobek wzbogacił Ronaldo. W drugim meczu Villareal po niezbyt ciekawym widowisku pokonał Young Boys. Bramki dla hiszpańskiej drużyny zdobywali: w 36. minucie Capoue oraz tuż przed finałowym gwizdkiem Groeneveld. Manchester i Villareal mają po 7 punktów, o dwa mniej wywalczyła dotąd Atalanta. Szwajcarzy mają 3 punkty. Tu wszystko rozstrzygnie się w dwóch ostatnich kolejkach.

W grupie G po czterech kolejkach nic nie stało się jeszcze jasne, żadne rozwiązanie nie jest tez niemożliwe. WfL Wolfsburg zrewanżował RC -Salzburg za porażkę sprzed dwóch tygodni. Już w 3. minucie gry bramkę dla niemieckiej drużyny zdobył Baku. Goście wyrównali w 30 minucie za sprawą Wobera. Przez kolejną godzinę drużyny zaciekle walczyły o komplet punktów, który wydatnie przybliżyłby je do fazy pucharowej. Sztuka udała się wreszcie gospodarzom - w 60. minucie przepięknym strzałem wynik ustalił Nmecha. Sevilla raczej niespodziewanie uległa na swoim boisku Lille. Hiszpanie co prawda szybko objęli prowadzenie po bramce Ocamposa, ale Francuzi najpierw wyrównali w 43. minucie (David z rzutu karnego), a zaraz po przerwie wyszli na prowadzenie (Ikone). Mimo naporu gospodarzy wynik nie zmienił się. Mecz był bardzo nerwowy, sędzia Kovacs pokazał aż 11 żółtych kartek. Salzburg ma obecnie 7 punktów, Wolfsburg i Lille po 5, a Sevilla 3.

W grupie H Chelsea po raz drugi pokonała Malmoe. Nie było to tak efektowne i wysokie zwycięstwo jak przed dwoma tygodniami w Londynie, ale można było odnieść wrażenie, że faworyci nieco oszczędzali siły i nie grali na 100% możliwości i zaangażowania. Jedyną bramkę w 56. minucie zdobył Ziyech. Chelsea nie jest jeszcze pewna awansu do 1/8 finału, ale potrzebuje do tego jednego punktu w dwóch pozostałych meczach. Juventus pewnie pokonał po raz drugi Zenit St. Petersburg i, podobnie jak Bayern, z kompletem punktów może szykować się już do 1/8 finału. Dwie bramki strzelił w tym meczu Dybala, swoje dołożyli niezawodni Chiesa i Morata. Dla ekipy z Rosji w pierwszej połowie bramkę wbił Bonucci - tak, tak, był to gol samobójczy. W samej końcówce drugą bramkę zapisał na koncie gości Azmoun.

Grupa E:

Dynamo Kijów - FC Barcelona 0:1

Ansu Fati 71'

Bayern Monachium - Benfica Lizbona 5:2

Lewanowski 26', 61', 84', Gnabry 32', Sane 49' - Morato 38', Nunez 74'

Grupa F:

Villareal - Young Boys Berno 2:0

Capoue 36', Groeneveld 89'

Atalanta Bergamo - Manchester United 2:2

Ilicic 12', Zapata 56' - Ronaldo 45+1', 90+1'

Grupa G:

VfL Wolfsburg - RC Salzburg 2:1

Baku 3', Nmecha 60' - Woeber 30'

FC Sevilla - LOSC Lille 1:2

Ocampos 15' - David 43' (karny), Ikone 51'

Grupa H:

Malmoe FF - Chelsea 0:1

Ziyech 56'

Juventus Turyn - Zenit St. Petersburg 4:2

Dybala 11', 58' (karny), Chiesa 74', Morata 82' - Bonucci 26' (samobójcza), Azmoun 90+2'