Liga Mistrzów: wysoka wygrana Bayernu i hat-trick Lewandowskiego

W Dzień Zaduszny rywalizację w Lidze Mistrzów wznowił Bayern Monachium, który u siebie podejmował Benficę Lizbona. Trzy gole dla gospodarzy zdobył Robert Lewandowski. 

Pierwsza połowa obfitowała w gole z jednej, jak i drugiej strony. Od dających podwójne prowadzenie trafień spotkanie rozpoczęli Bawarczycy, choć jako pierwsi piłkę w siatce umieścili ich rywale. W 16. minucie dogranie z rzutu rożnego wykorzystał Pizzi, który z najbliższej odległości trafił do pustej bramki. Gola jednak nie było, gdyż podający do niego zawodnik był na spalonym. 

Na liście strzelców w 26. minucie wpisał się natomiast Robert Lewandowski. Z prawej strony przed bramkę zagrywał Coman, zaś Polakowi wystarczyło dopełnić formalności i piłkę do siatki skierował głową. Lewandowski pomylił się jednak w doliczonym czasie pierwszej połowy, gdy nie wykorzystał rzutu karnego. Sześć minut później znów gol dla Bayernu i znów dużą rolę odegrał napastnik reprezentacji Polski. Polak spod linii końcowej dograł na piąty metr, skąd piętką celnym uderzeniem popisał się Gnabry. 

W 39. minucie stały fragment na gola w końcu zamienili przyjezdni. Tym razem prawidłową bramkę po dograniu z rzutu wolnego zanotował główkujący Morato.

Kolejnych trafień doczekaliśmy się w drugiej odsłonie spotkania. W 49. minucie płaskim strzałem zza pola bramkowego drogę do bramki znalazł Sane.  Za źle wykonaną jedenastkę zrehabilitował się też Lewandowski. W 61. minucie dużą rolę w bramce odegrał Sane. Mimo podwójnego krycia zauważył nabiegającego z lewej strony Lewandowskiego. Polak natychmiast obsłużony został podaniem, po czym wpadł w szesnastkę i przerzucił piłkę nad bramkarzem. 

Golem w 74. minucie odpowiedzieli jeszcze goście. Sytuację sam na sam zdołał wykorzystać Nunez, ale punktów to nie przyniosło. Bayern nie dość, że nie oddał wygranej, tak wciąż szukał goli. Hat tricka zdołał skompletować jeszcze Lewandowski. W 83. minucie z własnej połowy podawał do niego Neuer, zaś kapitan reprezentacji Polski w sytuacji sam na sam lobował nad bramkarzem Benfiki, co po raz kolejny dało mu gola.

Bawarczycy mogą więc świętować czwarty triumf w tegorocznej edycji fazy grupowej Ligi Mistrzów. 12 pkt daje zapewnia im udział w wiosennej części tych rozgrywek. 

Bayern Monachium - Benfica Lizbona 3:1

Bramki: 26' Lewandowski, 32' Gnabry, 49' Sane, 61' Lewandowski, 84' Lewandowski - 39' Morato. 74' Nunez

Bayern Monachium: Neuer (C) – Pavard, Nianzou, Upamecano, A. Davies (65' O. Richards) – Goretzka, Kimmich (72' Sabitzer) – Gnabry (85' B. Sarr), Sané (72' Müller), Coman (64' Musiala) – Lewandowski

Benfica Lizbona: Vlachodimos – Gilberto, Veríssimo, Vertonghen, Morato – Mário (77' Bernardo), Meïté, Grimaldo (77' Ramos) – Pizzi (C) (64' Silva), Jaremčuk (64' Núñez), Everton (64' D. Gonçalves)

Sędzia: Szymon Marciniak