Short track - PŚ: Natalia Maliszewska z awansem na 500 i 1500 metrów

Najlepsi łyżwiarze na torze krótkim powrócili do rywalizacji w Pucharze Świata. Pierwszego dnia zawodów w Debreczynie mogliśmy oglądać głównie biegi eliminacyjne, gdzie nie zawiodła Natalia Maliszewska, która pewnie zameldowała się zarówno w ćwierćfinale na 500 metrów, jak i w biegu półfinałowym konkurencji 1500 metrów.

Zmagania w Debreczynie rozpoczęła rywalizacja pań na 1500 metrów. W biegach eliminacyjnych występowały trzy Polki - Natalia Maliszewska, Gabriela Topolska i Kamila Stormowska. Jako pierwsza na torze pojawiła się właśnie Stormowska, która w swoim biegu mierzyła się między innymi z liderką Pucharu Świata w tej konkurencji - Yubin Lee. Polka zakończyła zmagania na czwartej pozycji, ale czas 2:31,909 s zapewnił jej awans do ćwierćfinału. Pozostałe z Biało-Czerwonych mogliśmy oglądać w kolejnym biegu. Udany występ odnotowała Natalia Maliszewska, która dała się wyprzedzić tylko Jekaterinie Eframenkowej i zajmując drugą pozycję z wynikiem 2:32,508 s, również zameldowała się w 1/4. Niestety Gabriela Topolska została zdyskwalifikowana. W ćwierćfinale obie reprezentantki Polski pobiegły w pierwszym biegu, gdzie najszybsza okazała się Courtney Sarault z Kanady. Maliszewska finiszowała na trzeciej pozycji, ale wynik 2:27,151 s pozwolił jej awansować do niedzielnego półfinału. Ta sztuka nie udała się Kamili Stormowskiej, która zakończyła wyścig na piątym miejscu - 2:27,996 s. Na tym samym dystansie rywalizowali również panowie, gdzie mogliśmy zobaczyć Pawła Adamskiego, Michała Niewińskiego i Diane Selliera. Ten pierwszy swoje zmagania zakończył już w eliminacjach, gdzie zajął piątą pozycję. Los Adamskiego niestety podzielił Sellier, który był czwarty w swoim biegu. Lepiej zaprezentował się Niewiński, któremu trzecie miejsce i czas 2:21,045 s zapewniły awans. W ćwierćfinale niestety nasz reprezentant musiał uznać wyższość rywali, a rezultat 2:31,094 s pozwolił mu zająć dopiero piątą pozycję.

Biało-Czerwonych mogliśmy oglądać również na dystansie 500 metrów. Świetnie w swojej koronnej konkurencji spisała się Natalia Maliszewska, która najpierw z bardzo dobrym czasem 43,588 s pewnie wygrała swój bieg preeliminacyjny, a następnie powtórzyła to w eliminacjach, awansując do ćwierćfinału z wynikiem 43,380 s. Niestety tak dobrze nie poszło już pozostałym Polkom. Zarówno Patrycja Maliszewska i Nicola Mazur z powodzeniem zameldowały się w eliminacjach, lecz tam niestety musiały uznać wyższość rywalek i w sobotnich zmaganiach na najkrótszym dystansie zobaczymy tylko młodszą z sióstr Maliszewskich. U panów również na starcie preeliminacji stanęło trzech Biało-Czerwonych, lecz tylko Michałowi Niewińskiemu udało się awansować dalej. Polak w swoim biegu zajął trzecią pozycję i osiągnął rezultat 41,984 s. W eliminacjach Niewiński jeszcze poprawił swój rezultat, ale 41,896 s wystarczyło tylko na zajęcie piątej pozycji i tym samym w ćwierćfinale nie zobaczymy żadnego z Polaków. W preeliminacjach wystąpił również Diane Sellier, który finiszował na trzeciej pozycji, ale niestety jego czas nie pozwolił mu na awans. Z kolei ostatni z Polaków - Łukasz Kuczyński został zdyskwalifikowany.

Pierwszy dzień zawodów w Debreczynie zakończyły ćwierćfinałowe biegi sztafet mieszanych na 2000 metrów. Polacy wystąpili w składzie: Kamila Stormowska, Michał Niewiński, Nicola Mazur, Rafał Anikiej. Biało-Czerwoni zajęli trzecią pozycję w swojej grupie i niestety nie zobaczymy ich w dalszej rywalizacji. Kolejne starty Polaków czekają nas już w piątek, gdzie odbędą się między innymi eliminacje na dystansie 1 km.