Kolarstwo: zaprezentowano trasę Tour de Pologne 2022

W sobotnie popołudnie zaprezentowano trasę 79. Tour de Pologne. Wyścig wystartuje 30 lipca z Kielc a zakończy się 5 sierpnia w Krakowie. Jedną z nowości na trasie Wyścigu dookoła Polski będzie górski etap jazdy indywidualnej na czas.  

Etap 1: Kielce - Lublin (220,9 km)

79. edycja Tour de Pologne wystartuje z Kielc. Kolarze skierują się na wschód w stronę Gór Świętokrzyskich, gdzie podjadą między innymi pod Świętą Katarzynę. Następnie peleton ruszy w stronę województwa lubelskiego, gdzie w Józefowie nad Wisłą rozegrana zostanie lotna premia. Po krótkim płaskim odcinku profil zmieni się na bardziej pagórkowaty. Wyścig odwiedzi Kazimierz Dolny, gdzie zaplanowana została premia górska trzeciej kategorii, następnie przejedzie przez Nałęczów, by skierować się w stronę Lublina, gdzie ulokowano metę etapu. Pomimo lekko pagórkowatego profilu etap ten prawdopodobnie rozstrzygnie masowy finisz, w którym największe szanse będą mieć mocniejszy sprinterzy - linia mety umiejscowiona została bowiem na delikatnym podjeździe pod ulicę Lubartowską. 

Etap 2: Chełm - Zamość (203,9 km)

Start drugiego odcinka zaplanowano w Chełmie, który gościł peleton Tour de Pologne podczas tegorocznej edycji wyścigu. Etap ten jest zdecydowanie dedykowany sprinterom. Na trasie umiejscowione zostały trzy lotne premie: w Hrubieszowie, Tomaszowie Lubelskim oraz Szczebrzeszynie. Oprócz tego kolarze zmierzą się z dwoma premiami górskimi czwartej kategorii: podjazd Werechanie oraz w miejscowości Wieprzów. Płaski finisz zaplanowano na rynku w Zamościu, jednak zanim peleton zakończy etap będzie musiał pokonać dziewięciokilometrową rundę wokół miasta.

Etap 3: Kraśnik - Przemyśl (229,7 km)

Trzeci etap prowadzić będzie z Kraśnika do Przemyśla. Pierwsza część trasy jest całkowicie płaska. Na tym odcinku ulokowano dwie lotne premie: w Janowie Lubelskim oraz Leżajsku. To, co najciekawsze czeka nas na ostatnich kilkudziesięciu kilometrach. Kolarze pokonają trzy podjazdy, które jednocześnie oznaczone będą jako premie górskie: Sólca, Kalwaria Pacławska oraz Gruszowa. Odcinek zakończy się wspinaczką na Kopiec Tatarski w Przemyślu. Podobnie jak w tym roku - może być to etap, który rozstrzygnie losy klasyfikacji generalnej.

Etap 4: Lesko - Sanok (176,8 km)

Bardzo ciekawy etap, który poprowadzony zostanie przez górzyste tereny wokół Sanoka oraz Bieszczady. Kolarze wystartują z Leska i okrążą między innymi Jezioro Solińskie oraz przejadą małą pętlą bieszczadzką. Profil etapu właściwie nie zawiera płaskich odcinków. Na zawodników czekają trzy premie górskie: Gmina Czarna, Hotel Arłamów oraz Słonne. Pomimo pagórkowatego charakteru udało się również znaleźć miejsce na trzy premie lotne. Zostały one umiejscowione w: Ustrzykach Dolnych, gminie Fredropol i Birczy. Finisz zaplanowano na lekkim podjeździe prowadzącym na rynek w Sanoku. 

Etap 5: Łańcut - Rzeszów (205 km)

Etap piąty to kolejny pagórkowaty odcinek. Kolarze wystartują z Łańcuta i ruszą w kierunku Pogórza Dynowskiego, gdzie zaplanowano dwie premie górskie: Dynów oraz Izdebki. W międzyczasie rozegrana zostanie również premia lotna w samym Dynowie. Ostatnia premia górska ulokowana została niedługo przed metą w Rzeszowie. Choć etapy kończące się w stolicy Podkarpacia przyzwyczaiły do płaskich finiszy to tym razem wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z odcinkiem idealnym dla uciekinierów. 

Etap 6: Szaflary - Bukovina Resort (15,4 km)

Etap szósty to nowość na trasie Tour de Pologne, bowiem będzie to jazda indywidualna na czas pod górę. Start ulokowany został w miejscowości Szaflary, a prowadzący do Bukovina Resort odcinek liczył będzie 15,4 kilometra. Choć teren już od samego początku będzie piął się w górę to jednak najcięższy odcinek będzie czekał na kolarzy mniej więcej w połowie. Tuż przed metą teren nieco odpuszcza a trasa oferuje momentami krótkie odcinki zjazdu. Będzie to kolejny kluczowy etap w kontekście ułożenia klasyfikacji generalnej. 

Etap 7: Skawina - Kraków (175 km)

Ostatni etap 79. Tour de Pologne tradycyjnie zakończy się na krakowskich błoniach. Zanim jednak to nastąpi kolarze będą mieli do pokonania 175-kilometrowy dosyć wymagający odcinek. Zwłaszcza w pierwszej jego części. Tam na zawodników czekają trzy górskie premie: dwie w Bieńkówce oraz jedna w Podstolicach. Ostatnia lotna premia rozegrana zostanie w Myślenicach. Druga część trasy to tradycyjne, pięciokilometrowe rundy wokół krakowskich błoni, które zakończy finisz na Alei Marszałka Ferdynanda Focha.