F1 - GP Arabii Saudyjskiej: najlepsze czasy Hamiltona i rozbite Ferrari
- Dodał: Kinga Marchela
- Data publikacji: 03.12.2021, 19:15
Na przedostatni weekend sezonu "królowa motorsportu" przeniosła się na nowopowstały tor w Arabii Saudyjskiej. Najszybsze okrążenia w obu sesjach wykręcił Lewis Hamilton. Nowy tor okazał się jednak wyzwaniem dla niektórych kierowców - w końcówce drugiego treningu swój bolid rozbił Charles Leclerc.
I sesja treningowa
Tuż po rozpoczęciu treningu z boksów wyjechali praktycznie wszyscy kierowcy, by wykorzystać limitowany czas na poznanie toru. W obiegu były wszystkie rodzaje opon, lecz początki „należały” do twardej mieszanki, na której Max Verstappen wykręcał najlepsze czasy. Zespół Mercedesa na miękkiej mieszance delikatnie odstawał, ale nie przeszkadzało to im cieszyć się z jazdy w nowych okolicznościach. Cała sesja, biorąc pod uwagę brak znajomości z torem, przebiegła wyjątkowo spokojnie. Poza jedną żółtą flagą i przelotnymi tłokami na torze (co wiązało się ze sporadycznymi przyblokowaniami), kierowcy nie mieli żadnych problemów. Ostatecznie Holender spadł na drugie miejsce z czasem 1:29.842, a miejsce lidera objął Lewis Hamilton (-0.056). Trzeci najlepszy czas wykręcił Valtteri Bottas (1:30.009). Dobrze na torze odnaleźli się także czwarty Pierre Gasly i piąty Antonio Giovinazzi.
II sesja treningowa
Popołudnie w Dżuddzie przebiegło prawie bezproblemowo. Tym razem chwilę po rozpoczęciu na torze ujrzeliśmy wszystkich zawodników, w większości na twardych i pośrednich oponach (wyłamał się tylko Lando Norris). Wraz z większą pewnością i szybszymi przejazdami zaczęły się także problemu w postaci różnych przyblokowań i przestrzeleń zakrętów. Początkowo najlepsze czasy wykręcał Max, a za jego plecami podążali Yuki Tsunoda i Charles Leclerc. Za sprawą spotkania Micka Schumachera na chwilę ujrzeliśmy żółtą flagę, która jednak nie powiewała długo. Barwę tę ujrzeliśmy jeszcze za sprawą drugiego z kierowców Haasa, który zaliczył bezkolizyjny obrót i szybko wrócił do jazdy. To jednak nie był koniec atrakcji, które przyszykował dla nas ten nowy tor. Na cztery minuty przed końcem potężnie w ścianę uderzył Charles Leclerc. Na szczęście kierowca wyskoczył z bolidu bez szwanku, ale czerwone Ferrari uległo dużym zniszczeniom. Automatycznie na wietrze zatrzepotały flagi w kolorze auta, które zakończyły drugi trening. Ostatecznie najlepszy czas wykręcił Lewis Hamilton (1:29.018), a za nim uplasował się jego kolega z zespołu (+0.061). Na trzecim miejscu znalazł się Pierre Gasly, który pokonał swoje najlepsze okrążenie w czasie 1:29.099. Dwa kolejne miejsca zajęli Max Verstappen i Fernando Alonso.
Kinga Marchela
Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.