Biathlon - PŚ: niemieckie zwycięstwo w Hochfilzen, bardzo dobry start Guzika

Zmagania w biathlonowym pucharze świata przeniosły się do Hochfilzen, gdzie na początek rywalizacji odbył się sprint mężczyzn. Najlepszy okazał się Niemiec Johannes Kuehn, odnosząc pierwsze pucharowe zwycięstwo w karierze. Autorem bardzo pozytywnego zaskoczenia był z kolei Grzegorz Guzik, który zanotował bezbłędne strzelanie i zajął 28. miejsce.

Na trasie piątkowego sprintu zaprezentowało się czterech reprezentantów Polski, a mianowicie Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubieniec, Łukasz Szczurek i Wojciech Filip. Guzik na trasie pojawił się już jako drugi i od początku prezentował się bardzo dobrze. Potwierdził to też bezbłędnym pierwszym strzelaniem, które na tym etapie dawało mu jednak dopiero 48. lokatę. Po drugiej wizycie na strzelnicy, która także nie przyniosła żadnego pudła, sytuacja wyglądała już o wiele lepiej, a Polak zaliczył spory skok w klasyfikacji i zajmował 27. pozycję. Guzik utrzymał tempo na ostatniej rundzie biegowej i ostatecznie został sklasyfikowany na 27. miejscu, co pozwoliło mu na zdobycie pierwszych pucharowych punktów w sezonie i jest jednym z najlepszych wyników w jego karierze.

Na występie Guzika pozytywne informacje niestety się kończą, bowiem reszta Biało-Czerwonych była tylko tłem dla rywali. Kolejny wynik na linii mety zanotował Nędza-Kubiniec, który pudłował trzykrotnie i zajął ostatecznie 112. lokatę. Na ostatnim, 117. miejscu sklasyfikowany został Janik, który po bezbłędnym pierwszym strzelaniu na drugim zanotował dwa pudła, co przy słabym biegu przełożyło się na bardzo daleką pozycję. Biegu nie ukończył z kolei Szczurek, ale już pierwsza wizyta na strzelnicy przekreślała jego szansę na dobry wynik, bowiem zanotował on trzy pudła.

Najlepszy okazał się Johannes Kuehn, który przez cały bieg utrzymywał się w czołówce. Choć po pierwszym strzelaniu na czysto drugie zakończył on z jednym błędem, nie przeszkodziło to Niemcowi w zaliczeniu świetnej ostatniej rundy biegowej i odniesieniu pierwszego pucharowego zwycięstwa w karierze. Drugie miejsce zajął Szwed Martin Ponsiluoma, również z jednym błędem, a podium niespodziewanie uzupełnił Anton Smolski z Białorusi, który dzięki bezbłędnemu strzelaniu mógł cieszyć się z pierwszego podium w karierze. Kolejne lokaty zajęli Alexander Loginov, Tarjei Boe oraz Emilien Jacquelin.

Sprint mężczyzn na 10 km:

1. Johannes Kuehn (Niemcy) 26:05.0 (1)

2. Martin Ponsiluoma (Szwecja) +14.3 (1)

3. Anton Smolski (Białoruś) +20.5 (0)

4. Alexander Loginov (Rosja) +22.0 (1)

5. Tarjei Boe (Norwegia) +23.0 (1)

6. Emilien Jacquelin (Francja) +23.6 (1)

...

28. Grzegorz Guzik +1:12.1 (0)

112. Andrzej Nędza-Kubiniec +3:57.5 (3)

117. Wojciech Janik +4:40.6 (2)

-. Łukasz Szczurek (nie ukończył)