Biathlon - PŚ: Szwedki poza zasięgiem, Polki siedemnaste

Reprezentacja Szwecji zwyciężyła sztafetę kobiet w Hochfilzen. Zawodniczki ze Skandynawii były poza konkurencją. Podium uzupełniły sztafety Rosji i Francji. Polki pomimo dobrego startu ukończyły bieg na siedemnastej lokacie. 

Swoje zadanie perfekcyjnie wykonała Monika Hojnisz-Staręga. Polka ani razu nie dobierała, dzięki czemu naszą sztafetę przyprowadziła na trzeciej pozycji ze stratą do liderek 12 sekund. Oprócz Moniki nie dobierały Szwedka Persson oraz Włoszka Vitozzi. Obie panie niemal równo przybiegły do strefy zmian. Fatalny początek rywalizacji zaliczyły Niemki. Vanessa Voigt podczas drugiego strzelania zaliczyła karną rundę, kończąc swoją zmianę na 19. lokacie. 

Na drugą zmianę w polskiej ekipie wybiegła Kamila Żuk. Na pierwszym strzelaniu Polka zaprezentowała się dobrze, gdyż tylko raz musiała dobierać. Na dalszą część zmiany wybiegła wraz z Włoszką Comolą oraz Francuzką Chevalier-Bouchet ze stratą 20 sekund do Szwedki Magnusson. Niestety druga wizyta na strzelnicy nie była, aż tak dobra, gdyż Polka musiała pokonać karną rundę. Na prowadzenie wysunęły się Francuzki przed Austriaczkami oraz Szwedkami. Zaskakująco wysoko sklasyfikowane były Estonki na czwartej pozycji. Do strefy zmian Kamila Żuk dobiegła na siódmej pozycji ze stratą 48 sekund, przekazując "pałeczkę" Annie Mące. 

Podczas pierwszego strzelania wszyscy zachwycali się Elvirą Oeberg. Szwedka nie spudłowała ani razu i szybko wybiegła na trasę. Około 16 sekund za nią wyruszyła Austriaczka. Na trzecim miejscu znalazły się Francuzki ze stratą 12 sekund do drugiej pozycji. Anna Mąka nie potrzebowała dobierać żadnych pocisków i wyruszyła na trasę na siódmym miejscu ze stratą około minuty. Ponownie o wiele więcej problemów sprawiła postawa stojąca. Szwedka Oeberg tylko raz dobrała i powiększyła przewagę nad resztą stawki do blisko minuty. Na dalszych pozycjach uplasowały się Austriaczki, Francuzki oraz Rosjanki. Niestety Anna Mąka trzykrotnie dobierała pocisk, lecz nie udało jej się zbić krążka, więc musiała pokonać dodatkowe 150 metrów biegu. 

Na czwartą zmianę w polskiej ekipie wyruszyła Magda Piczura, która zmieniła się z Anną Mąką na jedenastej pozycji. Po pierwszym strzelaniu wyklarowała się wyraźna pierwsza dwójka. Hanna Oeberg wykonała swoje zadanie celująco, a Rosjanki wyprzedziły Francuzki o 30 sekund. Niestety Magda Piczura musiała pokonać karną rundę i wybiegła ze strzelnicy na 15. pozycji ze stratą czterech minut. Na drugim strzelaniu Oeberg zanotowała karną rundę, lecz przewaga, którą wypracowały z koleżankami, wystarczyła by dalej być na prowadzeniu. Na drugim miejscu zakończyły start Rosjanki, a o trzecią pozycję walczyły Francuzki z Niemkami. Finalnie to Braisaz-Bouchet przecięła linię mety jako trzecia. Magda Piczura ponownie zanotowała karną rundę i zakończyła start na siedemnastej pozycji.

WYNIKI:

1. Szwecja (1+8) 1:13:52.5

2. Rosja (0+10) +29.1

3. Francja (0+14) +59.2

4. Niemcy (1+10) +1:06.5

5. Ukraina (0+13) +1:33.0

...

17. Polska (4+13) +5:16.8