PlusLiga: Bezradny Lubin w starciu z mistrzami kraju

Cuprum Lubin pomimo dobrego pierwszego seta nie był w stanie zagrozić Jastrzębskiemu Węglowi. Drużyna z Górnego Śląska zdominował spotkanie pewnie wygrywając 3:0, dzięki czemu jastrzębianie umocnili się na pozycji wicelidera.

Spotkanie w Lubinie było pierwszym akcentem w rozgrywkach PlusLigi zaplanowanym na sobotę, gdzie Cuprum podejmował na swojej hali Mistrzów Polski. Jastrzębski Węgiel zajmuje w tym momencie drugie miejsce w tabeli i do spotkania przystąpił w roli zdecydowanego faworyta. Lubinianie przed meczem zajmowali dziewiąte miejsce, ale kilka razy pokazali, że potrafią grać w siatkówkę.

Jastrzębianie musieli radzić sobie bez Stéphena Boyera, który nie tak dawno wrócił do Polski po operacji i dochodzi do pełni sił. W pierwszym secie Jastrzębski Węgiel szybko odskoczył na wysokie prowadzenie. Od stanu 10:15 zaczęła się jednak pogoń gospodarzy, którzy zdobyli cztery punkty z rzędu. Później jeszcze raz goście próbowali załatwić sprawę jak najszybciej, odskakując na wynik 18:22. Cuprum Lubin ponownie wyszedł z tego obronną ręką, doprowadzając do gry na przewagi. Na początku dwukrotnie setball'a mieli gospodarze. Później jednak znakomita gra wicelidera doprowadziła do ich trzech piłek setowych, co ostatecznie przełożyło się na ich wygraną 30:28.

Drugi set były bardzo mocnym uderzeniem gości. Mistrz Polski od wyniku 6:7 doprowadził do stanu 6:13, co dało im dużo spokoju. Później w pełni kontrolowali oni wynik spotkania, choć Cuprum robił wszystko, żeby zniwelować tę stratę. Jastrzębianie pokazali jednak swoją moc i nie dali gospodarzom doskoczyć. Set zakończył się wynikiem 18:25.

W kolejnym secie ponownie bardzo szybko Jastrzębski Węgiel wyrobił sobie wysoką, pięciopunktową przewagę. Cuprum ruszył w pogoń za rywalem, niwelując nieco stratę. W dalszym ciągu jednak to goście mieli przebieg seta pod kontrolą, a gdy wydawało się, że lubinianie wracają do gry, doprowadzając do stanu 12:14, ponownie goście zdobyli 5 punktów pod rząd. Zespół z Lubina był już później bezradny, przegrywając 17:25, a całe spotkanie 0:3.

Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel 0:3 (28:30, 18:25, 17:25)

MVP: Jakub Popiwczak