Biathlon - PŚ: sprint dla Elviry Oeberg, dobry występ Żuk i Hojnisz-Staręgi

Środowy sprint kobiet rozpoczynał kilkudniowe zmagania biathlonistów w niemieckim Ruhpolding. Kolejne zwycięstwo w tym sezonie odniosła Elvira Oeberg, która zaprezentowała świetną dyspozycję, a podium uzupełniły Marte Olsbu Roeiseland i Dorothea Wierer. Wzrost formy po raz kolejny zasygnalizowały Kamila Żuk i Monika Hojnisz-Staręga, zajmując odpowiednio 28. i 31. lokatę.

Rywalizacja odbywała się na warunkach najmocniejszych aktualnie zawodniczek. Kolejne pucharowe zwycięstwo odniosła Elvira Oeberg, która bezbłędną postawę na strzelnicy poparła świetną dyspozycją biegową, wygrywając z czasem 19:45.2 s. O mocy młodszej ze szwedzkich sióstr niech świadczy fakt, że drugą na mecie, będącą w świetnej formie  i także strzelającą "na czysto" liderkę klasyfikacji Marte Olsbu Roeiseland, zdystansowała ona o ponad 20 sekund. Trzecią lokatę zajęła odradzająca się powoli Włoszka Dorothea Wierer, która po drugim strzelaniu była czwarta, ale dzięki mocnej ostatniej rundzie biegowej zdołała wyprzedzić Dzinarę Alimbekavę z Białorusi. Kolejne lokaty zajęły Francuzka Justine Braisaz-Bouchet, która jako jedyna z czołówki zanotowała jedno pudło, oraz Lisa Theresa Hauser z Austrii.

Polki udanie rozpoczęły rywalizację jeżeli chodzi o postawę na strzelnicy, bowiem Kamila Żuk, Anna Mąka i debiutująca w Pucharze Świata Natalia Tomaszewska zanotowały bezbłędne strzelanie w pozycji leżącej. Jedno pudło zaliczyła z kolei Monika Hojnisz-Staręga, jednak słabsza postawa biegowa Polek przekładała się na lokaty poza miejscami punktowanymi. Znacznie lepiej sytuacja wyglądała po drugiej wizycie na strzelnicy, gdzie najbardziej doświadczona z polskich zawodniczek tym razem strzelała "na czysto", co dawało jej miejsce w czołowej "trzydziestce". O krok od niej była Żuk, która zanotowała jedno pudło, podobnie jak Tomaszewska, ale słabszy bieg w jej wykonaniu dawał jej odległą lokatę. Szansę na dobry wynik zaprzepaściła natomiast Mąka, notując aż trzy pudła.

Co ciekawe na mecie najlepsze polskie zawodniczki zamieniły się miejscami zajmowanymi po drugim strzelaniu. Tym samym najlepszą z Polek okazała się Kamila Żuk, która na mecie uzyskała 28. rezultat, a trzy pozycje za nią rywalizację zakończyła Monika Hojnisz-Staręga. Kolejnych polskich akcentów należy już szukać pod koniec stawki, bowiem Natalia Tomaszewska debiutancki bieg ukończyła na 94. miejscu, a Anna Mąka była 96.

Sprint kobiet na 7.5 km:

1. Elvira Oeberg (Szwecja) 19:45.2 (0)

2. Marte Olsbu Roeiseland (Norwegia) +21.6 (0)

3. Dorothea Wierer (Włochy) +29.7 (0)

4. Dzinara Alimbekava (Białoruś) +30.2 (0)

5. Justine Braisaz-Bouchet (Francja) +40.0 (1)

6. Lisa Theresa Hauser (Austria) +42.1 (0)

...

28. Kamila Żuk +1:34.3 (1)

31. Monika Hojnisz-Staręga +1:39.4 (1)

94. Natalia Tomaszewska +3:17.2 (1)

96. Anna Mąka +3:20.9 (3)