Biathlon - PŚ: Hojnisz-Staręga i Żuk z punktami

Marte Olsbu Roeiseland po perfekcyjnym niedzielnym biegu pościgowym Pucharu Świata w Rupholding nie pozostawiła złudzeń rywalkom i wyprzedziła na mecie siostry Oeberg z bardzo dużą przewagą. Obie Polki zanotowały dziś zdobycze punktowe.

Elvira Oeberg wygrała w czwartek sprint kobiet podczas Pucharu Świata w Rupholding, a więc to ona, z przewagą 22 sekund nad Marte Olsbu Roeiseland wystartowała do niedzielnego biegu pościgowego, uciekając jeszcze przed groźnymi Dorotheą Wierer, czy Darią Alimbekavą. My liczyliśmy w niedzielę na poprawę lokat Polek, które od wczoraj, gdy oficjalnie ogłoszono skład biathlonowej kadry na zawody w Pekinie, mogą nazywać się olimpijkami. Kamila Żuk do biegu startowała jako 28 (1:34 straty), a Monika Hojnisz-Staręga jako 31 (1:39 straty).

Na pierwszym strzelaniu prowadząca Elvira Oeberg spudłowała raz, a przez to, że Olsbu była bezbłędna, zbliżyła się do rywalki ze Skandynawii na 2,2 sekundy. Za tymi dwiema biathlonistkami była spora przerwa, bo kolejne zawodniczki wybiegły ze stratą 25 sekund, a były to dwie Szwedki – Hanna Oeberg i Linn Persson. Jeśli chodzi o Polki, lepiej poradziła sobie Monika Hojnisz-Staręga (awans na 23. miejsce). Po zaliczeniu jednego pudła spadła Kamila Żuk (34. lokata).

Na drugie strzelanie Olsbu i Oeberg przybiegły razem i zaczęły strzelać jednocześnie. Szwedka pomyliła się jednak i Norweżka po raz kolejny zyskała nad rywalką, mając przewagę 14 sekund nad bezbłędną Hanną Oeberg, za którą w pościg ruszyły koleżanki z reprezentacji – Linn Persson i Hanna Oeberg. Na drugim strzelaniu Polki zamieniły się rolami – Żuk była bezbłędna, a tym razem pudło zaliczyła Hojnisz-Staręga, która i tak na pomiarze czasu była minimalnie lepsza o około 4 sekundy.

Roeiseland na trzecim strzelaniu również była bezbłędna, choć siostry Oeberg również były bezbłędne i traciły około 20 sekund. Tuż za nimi plasowała się Anais Bescond, która miała apetyt na to, by zaatakować podium. Niestety, trzecie strzelanie nie było udane dla Polek. Biegnąca wolniej Monika Hojnisz-Staręga zaliczyła jedną karną rundę (w sumie 2) i zajmowała 27. pozycję. Kamila Żuk tym razem poradziła sobie bardzo źle, pudłując aż trzykrotnie i meldując się dopiero na 38. lokacie.

Marte Olsbu Roieseland strzeliła dziś perfekcyjnie. Na czwartym strzelaniu również się nie pomyliła. Nawet mimo braku pudła na ostatnim strzelaniu Elvira Oeberg traciła do niej aż 33,7 sekundy, a Hanna Oeberg traciła 50,5 sekundy. Wiele wskazywało na to, że tak będzie wyglądać rozkład podium w niedzielnym biegu pościgowym i tak też się stało. Na mecie Olsbu zanotowała czas 30:55,0, wyprzedzając o 20,8 sekundy Elvirę Oeberg oraz 32,4 sekundy Hannę Oeberg. Monika Hojnisz-Staręga na ostatnim strzelaniu była bezbłędna i wybiegała jako 20., a na metę wbiegła jako 21. ze stratą 2:32,3. Bezbłędna na ostatnim strzelaniu Kamila Żuk zajęła 35. miejsce.

Wyniki:
1. Marte Olsbu Roeiseland – Norwegia – 0 pudeł – 30:55,0
2. Elvira Oeberg – Szwecja – 2 pudła +20,8
3. Hanna Oeberg – Szwecja – 1 pudło +32,4
4. Anais Bescond – Francja – 1 pudło +47,9
5. Linn Persson – Szwecja – 2 pudła +50,7
6. Daria Alimbekava – Białoruś – 3 pudła +53,2
21. Monika Hojnisz – Staręga – Polska – 2 pudła +2:32,3
35. Kamila Żuk – Polska – 4 pudła +3:07,2