Kombinacja norweska - PŚ: Riiber kontynuuje zwycięski marsz
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 28.01.2022, 15:56
Jarl Magnus Riiber jest nadal niepokonany w indywidualnych startach podczas obecnego sezonu Pucharu Świata. Norweg, na otwarcie cyklu Seefeld Triple, zanotował ósme tej zimy pucharowe zwycięstwo. Pozostałe miejsca na podium uzupełnili Vinzenz Geiger oraz Johannes Lamparter. Reprezentanci Polski nie startowali.
Warunki w piątkowe południe przeszkodziły w rozegraniu skoków, a w związku z tym to wyniki z serii prowizorycznej okazały się kluczowe w kwestii kolejności startu do dzisiejszego biegu. W czwartek bezsprzecznie najlepszy na skoczni okazał się powracający do pucharowej rywalizacji, Jarl Magnus Riiber. Norweg, który utracił koszulkę lidera Pucharu Świata, zwyciężył w bezkompromisowy sposób, lądując na 107 metrze. Na drugiej pozycji uplasował się Terence Weber (99,5 m), który do biegu przystąpił w tym samym czasie co sklasyfikowany o pozycje niżej Krisjan Ilves (109 m). Estończyk oddał najdłuższy skok w konkursie, ale do biegu wyruszył ze stratą 57 sekund do Riibera. Powodem tego była długość rozbiegu, za co odjęto mu aż 27.3 pkt.
Seefeld Triple, to cykl skonstruowany w taki sposób, że zawodnicy każdego dnia podczas zawodów mają do pokonania coraz więcej kilometrów (piątek - 7,5 km, sobota - 10 km, niedziela - 12,5 km). Blisko minuta przewagi nad pozostałymi uczestnikami biegu stawiała Jarla Magnusa Riibera w komfortowej sytuacji. Norweg nie zamierzał tylko się bronić, bo już po pierwszej 2,5 kilometrowej pętli zwiększył przewagę nad goniącymi, do prawie 70 sekund. Wówczas niemal pewne było, że 24-latek stanie na najwyższym stopniu podium. Jedyną zagadką w trakcie trwania biegu był końcowy układ klasyfikacji. O pozostałe miejsca toczyła się zażarta walka, a aspiracje na podium miało kilku kombinatorów. Zgodnie z przypuszczeniami Riiber samotnie przekroczył linię mety, a za jego plecami skuteczny atak na ostatnich kilkuset metrach przeprowadził Vinzenz Geiger, który zakończył piątkowe zawody na drugim miejscu. Podium tego dnia uzupełnił aktualny lider Pucharu Świata, Johannes Lamparter.