LEC: niesamowite Rogue; Astralis znowu zawodzi
- Dodał: Weronika Rudzińska
- Data publikacji: 06.02.2022, 00:05
Za nami czwarta już kolejka LEC! Wspaniałe Rogue zwyciężyło jeszcze raz i to nie w byle jakim stylu. Drużyna wręcz zmiażdżyła G2 Esports. Astralis natomiast mimo świetnej gry nie wykorzystało odpowiednio przewagi i zostało pokonane przez Team Vitality. Zapraszamy na krótkie podsumowanie.
Misfits Gaming vs SK Gaming - 1:0
MVP: Vetheo
Misfits Gaming |
SK Gaming |
||||
HiRit | Renekton | 3/0/12 | 1/5/5 | Gragas | Jenax |
Shlatan | Diana | 3/1/14 | 0/6/7 | Volibear | Gilius |
Vetheo | Yasuo | 12/2/6 | 3/4/4 | Akali | Sertuss |
Neon | Aphelios | 4/3/12 | 6/4/2 | Jinx | Jezu |
Mersa | Thresh | 1/5/18 | 1/4/7 | Leona | Treatz |
Dzień zaczął się od wymiany jeden za jeden na dolnej alei, a następnie Jezu zdobył dwa zabójstwa w zamian za życie Giliusa. Kilka minut później złapany zostali także Mersa i Vetheo. Atakując czerwoną wieżę na środkowej alei wraz z Heraldem, MSF pokonało Sertussa, a przy Heraldzie Vetheo na Yasuo zdobył nieoficjalną quadrę. Co za tym idzie, Misfits zyskało przewagę w złocie. W 22. minucie po wyeliminowaniu Volibeara niebieska drużyna podjęła Barona, ale gdy SK spróbowało im przeszkodzić, Vetheo zgarnął kolejną quadrę, a wzmocnienie i tak zostało zebrane. W tym momencie różnica w złocie wynosiła około dziesięciu tysięcy. Oblężenie czerwonej bazy się rozpoczęło, aż w 28. minucie Vetheo jeszcze raz poprowadził walkę dla swojej drużyny co pozwoliło na zdobycie drugiego Barona. Wystarczyła jeszcze jedna walka żeby zakończyć mapę.
MAD Lions vs Team BDS - 1:0
MVP: Kaiser
MAD Lions | Team BDS | ||||
Armut | Graves | 6/3/8 | 7/6/6 | Camille | Adam |
Elyoya | Lee Sin | 5/5/14 | 2/3/9 | Xin Zhao | Cinkrof |
Reeker | Viktor | 7/2/11 | 7/6/9 | LeBlanc | NUCLEARINT |
UNF0RGIVEN | Aphelios | 6/3/12 | 3/2/8 | Varus | xMatty |
Kaiser | Thresh | 0/6/21 | 0/7/12 | Leona | LIMIT |
W 6.minucie zobaczyliśmy pierwszą walkę, w której zginęli kolejno Cinkrof, NUCLEARINT i Elyoya. BDS zdobyło pierwszego smoka, a nieco później złapało Elyoyę. MAD na bocie zabiło LIMITA, którego drużyna zgarnęła drugą skrzydlatą bestię. Gra była całkiem wyrównana, raz złapany został Thresh, zaraz Aphelios solo pokonał Varusa. W 20. minucie większy teamfight został jednak zwyciężony przez BDS z Adamem na czele. MAD nie zostawało oczywiście w tyle, wpadło do nich kilka shut downów i smoków. Kolejna walka znowu poszła dużo lepiej BDS, które wkrótce zdobyło Barona. Czerwona drużyna zyskała sporą przewagę w złocie, a po jeszcze jednej wymianie zgarnęła trzeciego już smoka.
MAD się nie poddawało - z Viktorem na czele zwyciężyli jedno starcie, które dało im Barona i sporo złota w związku z mechaniką bounty. Tak wzmocnione Lwy pokonały przeciwników raz jeszcze i zdobyło drugie fioletowe wzmocnienie. Obydwie ekipy miały po trzy smoki na koncie, więc walka była nieunikniona. Hextechowa Dusza trafiła do BDS, a zginął tylko LIMIT. W 45. minucie Armut i spółka zaatakowali przeciwników w ich bazie, aby po kilku chwilach i kilku wymianach zakończyć tą emocjonującą i wyrównaną mapę.
Astralis vs Team Vitality - 0:1
MVP: Perkz
Astralis | Team Vitality | ||||
WhiteKnight | Jayce | 8/3/10 | 4/6/7 | Camille | Alphari |
Zanzarah | Xin Zhao | 3/2/13 | 2/8/5 | Lee Sin | Selfmade |
Dajor | Corki | 7/2/4 | 6/2/5 | Orianna | Perkz |
Kobbe | Jhin | 4/3/10 | 3/2/8 | Aphelios | Carzzy |
promisq | Leona | 3/6/9 | 1/7/10 | Thresh | Labrov |
Pierwsze dwa zabójstwa trafiły do AST, ale życie musiał oddać też promisq. Wkrótce złapany został Labrov i początek wyglądał świetnie dla niebieskiej drużyny, która złapała jeszcze dwa kille na topie. Jeszcze kilka głów wpadło na konto Dajora i spółki pozostawiając VIT bez szans w starciach. Różnica w złocie była całkiem spora, a rozpędzone Astralis pokonywało przeciwników jeden po drugim. Z początku drobne potknięcia nie umniejszały sile niebieskiej formacji. Dopiero w 25. minucie Vitality z Carzzym na czele udało się zagrać dobrą walkę.
Wciąż jednak to Astralis miało przewagę i to nie małą. W 29 minucie Selfmade pięknie ukradł Barona przeciwnikom, ale zapłacił za to życiem. Podniebna Dusza trafiła na konto promisq i spółki. Mimo, że pojedyncze zabójstwa trafiały na konto Vitality, to wciąż było za mało i zdawało się, że wynik jest przesądzony. W 35. minucie wyrównany z początku teamfight został zwyciężony przez ekipę Perkza i ta jedna walka wystarczyła żeby odwrócić losy całego spotkania. Już po chwili niebieski Nexus upadł.
Excel Esports vs Fnatic - 1:0
MVP: Mikyx
Excel Esports | Fnatic | ||||
Finn | Graves | 5/0/6 | 2/2/1 | Gwen | Wunder |
Markoon | Xin Zhao | 3/2/10 | 2/3/3 | Viego | Razork |
Nukeduck | Corki | 5/1/5 | 1/5/3 | Orianna | Humanoid |
Patrik | Aphelios | 4/1/12 | 4/1/4 | Jhin | Upset |
Mikyx | Leona | 1/5/15 | 0/7/5 | Rell | Hylissang |
Szybko pierwsza krew wpadła na konto Patrika, a po chwili Upset zabił cofającego Mikyxa. Wkrótce w niebieskim lesie XL Nukeduck zdobył dwa zabójstwa, zginął Mikyx, po czym zobaczyliśmy jeszcze wymianę jeden za jeden. Nukeduck został złapany pod swoją wieżą, a na bocie jeszcze raz upadł Mikyx. Następnie na bocie zginęli znowu Mikyx i Hylissang. Patrik powoli się rozpędzał, a mapa nie zdawała się być zdominowana przez którąś z ekip. W 20. minucie dwa zabójstwa zdobyło XL, aby następnie FNC złapało Markoona. Przy smoku świetną walkę zaprezentowała niebieska drużyna, dzięki czemu zdobyła smoka i Barona. Tak wzmocniona zaatakowała przeciwną bazę zostawiając Fnatic bez możliwości na odpowiedź. Już po kilku chwilach i jednej walce, XL zdobyło dość szybkie zwycięstwo.
G2 Esports vs Rogue - 0:1
MVP: Larssen
G2 Esports | Rogue | ||||
BrokenBlade | Akali | 1/2/2 | 3/0/5 | Akshan | Odoamne |
Jankos | Lee Sin | 0/6/1 | 2/1/11 | Xin Zhao | Malrang |
Caps | Twisted Fate | 1/5/0 | 8/0/9 | Corki | Larssen |
Flakked | Zeri | 2/2/1 | 4/2/7 | Jinx | Comp |
Targamas | Nautilius | 0/3/1 | 1/1/13 | Rakan | Trymbi |
Mecz zaczął się bardzo spokojnie, dopiero koło 11. minuty RGE zgarnęło pierwszą krew, a po chwili złapało jeszcze Capsa. Smok także wzmocnił czerwoną drużynę, która świetnie eliminowała przeciwników przy każdej możliwej okazji. Rogue grało w zasadzie bezbłędnie, przy Heraldzie mimo, że straciło Jinx, to i tak poradziło sobie świetnie. Co więcej, Akshan wskrzesił Jinx, która swoją rakietą przypieczętowała los G2. W 22. minucie RGE podjęło Barona, ale G2 zdołało im go przerwać. To oczywiście nie wystarczyło i chwilę później prawie cała niebieska ekipa zginęła, a fioletowe wzmocnienie wzmocniło już i tak rozpędzone Rogue. Jeszcze jeden teamfight i gra zakończyła się przed 25. minutą.
The #LEC Spring Season standings after week 4!
— LEC (@LEC) February 5, 2022
1) #RGEWIN (9-0)
2) #FNCWIN (6-3)
-) #G2WIN (6-3)
4) #MADWIN (5-4)
-) #MSFWIN (5-4)
-) #VITWIN (5-4)
7) #XLWIN (4-5)
8) #BDSWIN (3-6)
9) #SKWIN (2-7)
10) #ASTWIN (0-9)
Poprzednie podsumowanie można przeczytać tutaj.