Futsal - ME: Portugalia mistrzem po raz drugi z rzędu!

Portugalczycy mistrzami Europy w futsalu! W spotkaniu o złoty medal zawodnicy Jorge Gomesa Braza kapitalnie odwrócili losy meczu i pokonali reprezentację Rosji 4:2. Dla zawodników z Półwyspu Iberyjskiego to drugi tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie z rzędu.

W niedzielę nadeszły dwa ostatnie spotkania tegorocznych mistrzostw Europy rozgrywanych w Holandii. W spotkaniu o brązowy medal Hiszpanie rozbili Ukraińców, jednak pozostała kwestia złota. W ostatnim meczu turnieju naprzeciw siebie stanęły dwie najlepiej grające drużyny – Portugalczycy oraz Rosjanie. Minimalnym faworytem wydawali się jednak grupowi rywale reprezentacji Polski, którzy przez cały turniej pokazują kapitalne przygotowanie fizyczne.

Od początku dało się zauważyć wzajemny szacunek obu reprezentacji do rywali. Pomimo tego delikatną przewagę osiągnęli Portugalczycy, jednak nie potrafili bezpośrednio zagrozić bramce Putilova. Jako pierwsi na prowadzenie mogli wyjść piłkarze Sbornej, jednak ich uderzenie z rzutu wolnego minimalnie minęło bramkę Sousy. Chwilę później swojej szansy szukał Abramov, ale i tym razem dobrze interweniował portugalski golkiper. Podopieczni Sergeja Skorovicha dopięli swojego w połowie czasu gry w pierwszej części spotkania. Sokolov kapitalnie przyjął piłkę z rywalem na plecach i strzałem z półobrotu wyprowadził Rosjan na prowadzenie. Cztery minuty później sytuacja obrońców tytułu stała się jeszcze trudniejsza, bowiem stracili drugiego gola. Po szybko przeprowadzonym kontrataku precyzyjnym strzałem pod długim słupku Afanasyev pokonał Sousę, uspokajając nieco grę Rosjan. Portugalczycy do końca walczyli o bramkę kontaktową w pierwszej połowie i ta sztuka udała im się na nieco minutę przed końcem. Po wznowieniu gry z autu strzał z dalszej odległości oddał Tomas Paco, który – wobec nie najlepszej interwencji Putilova – zdobył pierwszą bramkę dla swojej drużyny, dając nadzieję na wielkie emocje w drugiej połowie.

Już po kilkudziesięciu sekundach drugiej części meczu Sousa uratował swoich kolegów dobrą interwencją po strzale Chiskaly. W odpowiedzi z rzutu wolnego uderzał Bruno Coehlo, jednak krótki słupek świetnie krył Putilov. Portugalczycy zdawali sobie sprawę, że to oni znajdują się w gorszej sytuacji, dlatego starali się prowadzić grę i zdobyć bramkę wyrównującą. Stawka meczu dała się we znaki także i piłkarzom Sbornej, którzy w ciągu pierwszych minut złapali aż trzy przewinienia. Podopieczni Jorge Gomesa Braza doprowadzili do wyrównania siedem minut po przerwie. Po mocnym wznowieniu gry z autu przez Andre Coelho fatalnie zachował się Putilov, który odbił piłkę tak, że wpadła ona do bramki. Finalnie jednak gol został zapisany na konto Portugalczyka. Obrońcy tytułu poszli za ciosem i zdobyli trzeciego gola, kiedy to fantastyczną, zespołową akcję wykończył Andre Coelho. Chwilę później wyśmienitą sytuację do wyrównania miał Chiskala, jednak przestrzelił. Rosjanie nie ustawali w wysiłkach zdobycia trzeciego gola, czego efektem był strzał Abramova, który zatrzymał się na poprzeczce portugalskiej bramki. Pomimo wycofania bramkarza przez Rosjan w samej końcówce, Portugalczycy przetrwali huraganowe ataki i zdobyli tytuł mistrzów Europy. Tytuł na sekundę przed końcem przypieczętował Pany.

Dla nowych-starych mistrzów Europy to dopiero drugi tytuł najlepszej drużynie na kontynencie, jednak zdobyty po raz drugi z rzędu. Rosjanie z kolei zagrali swój siódmy finał na mistrzostwach Europy. Dotychczas zawodnicy Sbornej w najważniejszym meczu zwyciężyli tylko raz.

Portugalia – Rosja 4:2 (1:2)

Bramki: 19’ Paco, 27’, 32’ Andre Coelho, 40' Pany - 10’ Sokolov, 13’ Afanasyev

Portugalia: Sousa – Erick, Matos, Bruno Coelho, Pany – Edu, Andre Coelho, Paco, Afonso, Cecilio, Zicky, Angelo, Brito, Pauleta

Rosja: Putilov – Antoshkin, Chiskala, Davydov, Afanasyev – Zamtaradze, Milovanov, Abramov, Niyazov, Abramovich, Sokolov, Paulinho, Nando

Żółte kartki: Pauleta, Andre Coelho, Paco – Sokolov, Afanasyev