Pekin 2022 - Short track: jak Feniks z popiołu. Maliszewska w ćwierćfinale

Do końca nie byliśmy pewni, czy Natalia Maliszewska wystartuje w kwalifikacjach na 1000 metrów. Finalnie przystąpiła do rywalizacji i zwyciężyła w swoim biegu, pieczętując awans do ćwierćfinału na tym dystansie. 

Natalia Maliszewska powróciła do rywalizacji po zawirowaniach związanych z pozytywnymi testami oraz izolacjami. Na 1000 metrów wystartowała w siódmym biegu eliminacyjnym. Bezpośredni awans gwarantowały dwa pierwsze miejsca na mecie. Rywalkami Polki były Jekatierina Jefriemienkowa, Alyson Charles oraz Tifany Hout Marchand. Od początku Polka kontrolowała przebieg biegu. Zaatakowała kilka okrążeń przed końcem i nie wypuściła prowadzenia do mety. Awans wywalczyła również Jefriemienkowa, która finiszowała tuż za Polką. Zdyskwalifikowana została Francuzka Marchand, a sędziowie przyznali awans Alyson Charles. 

Świetnie zaprezentowała się Suzanne Schulting, która poprawiła rekord olimpijski. Bieg wcześniej genialny rezultat uzyskała Koreanka Minjeong Choi, lecz Holenderka poprawiła jej czas. Nie zawiodły również Arianna Fontana oraz Chunyu Qu. Wielkim zaskoczeniem była postawa Kim Boutin. Kanadyjka kilka metrów przed linią mety wywróciła się, tracąc wszelkie szanse na awans do ćwierćfinału. Była to jedna z głównych faworytek do medalu na tym dystansie. W ostatnim biegu eliminacyjnym wystartowała również Kamila Stormowska. Niestety Polka ukończyła bieg na ostatniej pozycji, gdyż nie miała możliwości i miejsca, aby wyprzedzić rywalki. Awans wywalczyły Kristen Santos i Petra Jaszapati.