Pekin 2022 - Biegi narciarskie: sztafeta dla Rosjanek. Polki na 14. miejscu

Reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego złotymi medalistkami w sztafecie 4x5km. Rosjanki prowadziły wraz z Niemkami od pierwszej zmiany, a losy zwycięstwa rozstrzygnęła Veronika Stiepanowa, która fenomenalnie pobiegła ostatni odcinek trasy. Brąz po sprinterskim finiszu wywalczyły Szwedki. Polki ukończyły sobotnie zawody na 14. pozycji.

Od samego początku mocne tempo narzuciła reprezentantka Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Julia Stupak już po pierwszej 2.5 kilometrowej pętli wyrobiła sobie przewagę ponad 10 sekund nad grupą goniących. Podczas drugiego okrążenia upadek zaliczyła Tiril Weng oraz Patricija Eiduka. Szczególnie bolesne było to dla Norweżek, które już na pierwszej zmianie straciły sporo czasu. Druga część pierwszej zmiany należała za to do Katherine Sauerbrey. Niemka doścignęła Stupak, a na prowadzeniu znajdowały się drużyny Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Niemiec. W reprezentacji Polski na pierwszym odcinku zobaczyliśmy najmocniejszy punkt, Izabelę Marcisz. 21-latka przybiegła do strefy zmian jako 12. ze stratą niewiele ponad minuty.

Będące w znakomitej sytuacji Katharina Hennig i Natalia Niepriajewa wspólnymi siłami powiększały przewagę nad grupą goniących z każdym przebiegniętym kilometrem. Tam z kolei tempo nadawała Therese Johaug, która odrobiła straty i bardzo szybko przebiła się na trzecią pozycję. Na ostatnim fragmencie skuteczny atak przeprowadziła Niemka, która do strefy zmian nadrobiła blisko 5 sekund nad Rosyjskim Komitetem Olimpijskim. Trzecią pozycję na półmetku zajmowały Norweżki, ale nie można powiedzieć, że Johaug zrobiła coś nadzwyczajnego, bo do prowadzących Niemiek odrobiła niespełna cztery sekundy. Biegnąca na drugiej zmianie Monika Skinder spisała się gorzej od Izabeli Marcisz, bo na odcinku pięciu kilometrów straciła aż dwie minuty do czołowych zawodniczek, a ponadto dała wyprzedzić się Estonce. 

Tatiana Sorina potrzebowała ledwo 1000 metrów, by dogonić Victorie Carl. Rosjanka kilkukrotnie próbowała oderwać się od Niemki, ale każdy z jej ataków kończył się nieudanie. Z kolei Niemka dobrze się broniła, a sama zadała decydujący cios na ostatnim fragmencie swojej zmiany. To Carl wyprowadziła ponownie na prowadzenie swoją reprezentacje. Pięć sekund później do zmiany przybiegła Sorina, natomiast za jej plecami przybiegły Marie Fossehlom i Kerttu Niskanen. Czołową czwórkę po 3/4 sztafety dzieliło tylko 18 sekund, co gwarantowało emocje na ostatniej części. Weronika Kaleta straciła kolejne pozycje, a do strefy zmian ze stratą blisko pięciu minut przyprowadziła Polską sztafetę na 15. pozycji.

Ostatnie pięć kilometrów należały do Veroniki Stiepanowej. Rosjanka szybko odrobiła straty, a podczas drugiego okrążenia postanowiła zaatakować Sofie Krehl. 21-latka zrobiła to na tyle dobrze, że samotnie przyprowadziła swoją sztafetę do mety. Za jej plecami z każdym metrem słabła Krehl, która ostatecznie utrzymała świetną pozycję reprezentacji Niemiec. Losy brązowego medalu rozstrzygnął sprinterski finisz, w którym udział wzięły Jonna Sundling oraz Krista Parmakoski. Tutaj więcej zimnej krwi, jak na sprinterkę przystało, zachowała Szwedka, która popisała się najlepszym czasem netto na ostatniej zmianie. Kończąca sztafetę Karolina Kukuczka przyprowadziła reprezentację Polski na 14. miejscu ze stratą 6 minut i 40 sekund.

Wyniki sztafety kobiet:

1. Rosyjski Komitet Olimpijski (Julia Stupa, Natalia Nieprajiewa, Tatiana Sorina, Veronika Stiepanowa) 53:41.0

2. Niemcy (Katherine Sauerbrey, Katharina Hennig, Victoria Carl, Sofie Krehl)  +18.2

3. Szwecja (Maja Dahlqvist, Ebba Andersson, Frida Karlsson, Jonna Sundling) +20.7

4. Finlandia +21.2

5. Norwegia +28.8

6. USA +1:28.2

7. Szwajcaria +3:00.5

8. Włochy +3:39.5

...

14. Polska (Izabela Marcisz, Monika Skinder, Weronika Kaleta, Karolina Kukuczka) +6:40.5