LEC: kłopotów Rogue ciąg dalszy; świetni G2, Fnatic i Excel
Michal Konkol

LEC: kłopotów Rogue ciąg dalszy; świetni G2, Fnatic i Excel

  • Dodał: Weronika Rudzińska
  • Data publikacji: 13.02.2022, 14:05

Piąta kolejka LEC dobiegła końca. Niepokonane dotąd Rogue zaliczyło aż dwie porażki. Był to jednak dobry tydzień dla G2 Esports, Excel Esports i Fnatic, którzy wygrali każde spotkanie. Vetheo natomiast utrzymał swoją pozycję lidera w ilości MVP. Zapraszamy na krótkie podsumowanie. 

Team BDS vs Excel Esports - 0:1

MVP: Patrik

 

Team BDS Excel Esports
Adam Jayce 5/4/5 0/6/7 Irelia Finn
Cinkrof Lee Sin 5/5/4 4/2/10 Xin Zhao Markoon
NUCLEARINT Ryze 3/1/8 4/2/7 Corki Nukeduck
xMatty Jhin 4/1/6 8/3/4 Aphelios Patrik
LIMIT Leona 0/6/15 1/4/13 Rakan Mikyx

 

Gra rozpoczęła się od dwóch solo zabójstw Adama na Finnie, a na bocie życie oddał Mersa. Wkrótce Finn zginął jeszcze raz, ale Adam niedługo podzielił jego los. W 15. minucie BDS zgarnęło dwie eliminacje na dolnej alei, a po paru minutach zobaczyliśmy walkę, która wypadła całkiem równo. Lekką przewagę miało XL, które miało świetną kontrolę nad smokami. Kolejny fight ponownie był wyrównany, być może odrobinę lepiej wypadło BDS. Starcie w 33. minucie zostało zwyciężone przez ExcelPatrikiem na czele. Piekielna Dusza trafiła do czerwonej ekipy, która teraz mogła wtargnąć do przeciwnej bazy. Tym razem Cinkrof i spółka zdołali się wybronić, ale gdy ich przeciwnicy wzmocnili się jeszcze Baronem, niewiele im już pozostało. Jedna walka i XL zdobyło punkt.

 

 

 

MAD Lions vs SK Gaming - 0:1

MVP: Sertuss

 

MAD Lions SK Gaming
Armut Jayce 3/2/1 1/2/5 Graves Jenax
Elyoya Viego 1/3/2 0/1/6 Hecarim Gilius
Reeker Viktor 0/2/1 5/0/6 Akali Sertuss
UNF0RGIVEN Jinx 3/3/2 7/1/2 Aphelios Jezu
Kaiser Braum 0/3/4 0/3/8 Leona Treatz

 

Pierwsza krew trafiła do MAD, a pierwszy smok do SK. Parę minut później Jinx zgarnęła dwa zabójstwa na przeciwnym botlanie. W 11. minucie przy Heraldzie bardzo ładnie zagrało SK zdobywając stwora oraz eliminację. Gra toczyła się całkiem spokojnie, wkrótce kolejny kille wylądowały na koncie czerwonej ekipy, która jednak wciąż była do tyłu w złocie. MAD zdawało się mieć kontrolę, bez problemu atakowało przeciwne wieże, a także w fightach wydawało się mieć przewagę. Pojedyncze wymiany zabójstwami nie wnosiły nic szczególnego, poza tym, że SK zaczęło się rozpędzać.

 

Po wyeliminowaniu Viktora, Sertuss i spółka udali się po Barona, z którym zwyciężyli walkę. Liczba smoków po obu stronach wyniosła trzy i przed pojawieniem się kolejnego, SK pokonało wszystkich przeciwników. Jednak nie było czasu poczekać na duszę - gracze udali się prosto po niebieski Nexus. 

 

 

Rogue vs Misfits Gaming - 0:1

MVP: Neon

 

Rogue Misfits Gaming
Odoamne Ornn 1/2/6 5/5/2 Camille HiRit
Malrang Lee Sin 3/4/6 1/2/8 Xin Zhao Shlatan
Larssen Ryze 5/3/5 3/1/11 Orianna Vetheo
Comp Lucian 1/5/5 8/2/8 Jinx Neon
Trymbi Nami 2/5/6 2/2/14 Lulu Mersa

 

Grę otworzyła śmierć Vetheo, podczas gdy na bocie dwukrotnie zginął Comp. Pierwszy smok trafił do MSF, a na dolnej alei złapani zostali Mersa i wkrótce też Neon. W niebieskim lesie upadł HiRit, ale też Malrang. W 16. minucie RGE złapało Shlatana i mecz wyglądał na wyrównany. Przy następnym smoku natomiast, walkę świetnie zaczęło Rogue, ale ostatecznie wzmocnienie i tak trafiło do Vetheo i spółki. 

 

W 25. minucie Rogue udało się zdobyć kolejną skrzydlatą bestię, ale Misfits pokazało piękną walkę. Lekka przewaga w złocie pojawiła się na koncie czerwonej ekipy, która z Neonem na czele zaczęła dominować teamfighty. Larssen i spółka się nie poddawali, przejęli następnego smoka, ale wciąż znajdowali się w niewygodnej pozycji. Gdy MSF zdobyło Barona, a następnie Górską Duszę, z Łotrów nie było co zbierać. 

Astralis vs G2 Esports - 0:1

MVP: caPs

 

Astralis G2 Esports
WhiteKnight Graves 0/4/4 5/5/7 Yone BrokenBlade
Zanzarah Trundle 6/6/3 2/3/10 Jarvan IV Jankos
Dajor Ryze 2/3/8 4/1/7 Viktor caPs
Kobbe Jhin 2/2/6 7/2/6 Jinx Flakked
promisq Leona 2/5/5 2/1/15 Braum Targamas

 

Pierwszą krew zdobył BrokenBlade, który wkrótce został zaatakowany przez czterech przeciwników pod swoją wieżą. W tej samej akcji zginął też promisq, który upadł ponownie na dolnej alei, gdzie jego koledzy zdobyli dwie eliminacje. Na górnej alei zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, podobnie jak w 12. minucie na dolnej rzece. W końcu pierwszy smok wzmocnił G2, tak samo jak Herald. Kolejne jeden za jeden mogliśmy oglądać na topie.

 

Jankos i spółka znaleźli się w nieco lepszej pozycji, w 23. minucie zdobyli Barona powiększając swoją przewagę w złocie. Po kilku minutach już trzeci smok widniał na ich koncie. W 27. minucie AST ładnie rozpoczęło walkę, ale to G2 było górą. Wkrótce drugi Baron został zdobyty przez Samurajów i wystarczył jeszcze jeden teamfight żeby zakończyć grę.

 

 

Fnatic vs Team Vitality - 1:0

MVP: Razork

 

Fnatic Team Vitality
Wunder Graves 4/1/6 0/3/1 Jax Alphari
Razork Viego 6/2/6 5/5/1 Gwen Selfmade
Humanoid Twisted Fate 1/2/7 1/3/3 Orianna Perkz
Upset Zeri 7/1/4 3/4/3 Aphelios Carzzy
Hylissang Pyke 1/3/3 0/4/7 Thresh Labrov

 

Fnatic otworzyło grę zabijając Apheliosa. Wkrótce VIT złapało Hylissanga i od razu zdobyło dla siebie smoka. Wymianę jeden za jeden zobaczyliśmy na bocie, a Razork i spółka zgarnęli następnego smoka oraz Heralda. Przez trzech przeciwników zabity został Humanoid, a w 16. minucie jego koledzy zwyciężyli teamfight. Przewagę w złocie miała niebieska ekipa, która zaczęła się rozpędzać i eliminować wrogów bez problemów. Kilka drobnych potknięć nie powstrzymało Fnatic, które dotarło do około dziesięciotysięcznej przewagi. Po szybkiej walce Fnatic wzmocnił się Baronem i od razu wtargnęło do przeciwnej bazy żeby zakończyć mecz.

 

 

Poprzednie podsumowanie można przeczytać tutaj.