F1: Williams FW44 już na torze

We wtorek, 15 lutego poznaliśmy nową konstrukcję ekipy z Grove, którą Alex Albon oraz Nicholas Latifi powalczą w sezonie 2022.

Początkowo Williams zdecydował się na prezentacje jedynie nowych barw, przygotowanych na lekko zmodyfikowanym showcarze, który FIA przedstawiła w zeszłym sezonie. Podobny zabieg przy okazji tegorocznej premiery zastosował, chociażby Red Bull. O godzinie 14:00 FW44 wyjechał jednak na tor Silverstone, korzystając z dnia filmowego i wówczas mogliśmy obejrzeć nową konstrukcję Williamsa w pełnej krasie. Zespół przed odbyciem oficjalnego shakedownu musiał zmierzyć się z awarią elektryki, którą szybko udało się rozwiązać.

- To był dla nas wspaniały sezon, zwłaszcza postęp na przestrzeni od 2020 do 2021 roku. Ten wynik, punkty i podium, dały impuls całej ekipie. Mam nadzieję na taką siłę sprawczą również w przypadku rezultatów FW44 w tym roku – przekazał szef zespołu, Jost Capito.

Co do samych barw bolidu prezentują się one znakomicie. Projektanci FW44 pomalowali konstrukcję w odcienie granatu połączone czerwonymi akcentami. Zdjęcia z shakedownu odbytego na torze Silverstone nie zdradzają nam jednak zbyt wiele rozwiązań zastosowanych w nowym bolidzie Williamsa. Wiemy natomiast, że brytyjska stajnia podpisała nową umowę sponsorską z firmą Duracell. Jedną z inicjatyw marketingowych wynikających ze współpracy Williamsa z amerykańską firmą będzie reklama telewizyjna, która zostanie wyemitowana przed majowym Grand Prix Miami.

- Jestem dumy z tej partnerskiej umowy. Czuję wdzięczność za zaufanie, jakim obdarzyła nas marka Duracell. Posiadanie ich loga na naszym bolidzie jest dla nas wspaniałym osiągnięciem – powiedział Jost Capito.

- Jesteśmy niezmiernie dumni z tego, że możemy współpracować z tak rozpoznawalną marką na całym świecie. To jest nasze świadectwo, jak ciężką pracę wykonaliśmy, jako zespół, aby rozwinąć naszą ofertą handlową – przekazał dyrektor handlowy Williamsa, James Bower.

Czy FW44 oraz tegoroczny skład kierowców Williamsa pozwoli ekipie odzyskać dawny blask? Przekonamy się o tym wraz z rozpoczęciem sezonu 2022.

Źródło: pl.motorsport.com