Vuelta a Andalucia: triumf Wouta Poelsa

Vuelta a Andalucia to zawsze jedna z pierwszych imprez w kolarskim kalendarzu. 66. edycję wyścigu ku słońcu wygrał Wout Poels. Na starcie stanęło dwóch Polaków.

W wyścigu wystartowali Kamil Małecki (Lotto Soudal) i Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe). Pierwszy etap z metą w Iznajar zakończył się sukcesem uciekinierów. Najlepszym z nich został Rune Herregodts. Dla Belga z Sport Vlaanderen-Baloise zwycięstwo etapowe oraz prowadzenie w klasyfikacji generalnej było największym sukcesem w jego karierze. Drugi odcinek był bardzo wymagający ze względu na dużą liczbę krótkich podjazdów. Najlepiej poradził sobie na nim Alessandro Covi. Włoski kolarz z UAE Team Emirates wyprzedził Kolumbijczyków - o dwie sekundy Miguela Angela Lopeza (Astana Qazaqstan Team) oraz o cztery Ivana Ramiro Sosę (Movistar Team). W ucieczce jechał Kamil Małecki, ale został doścignięty na kilknaście kilometrów przed metą.

Kolejny z pagórkowatych etapów rozegrano na trasie o długości ponad 150 kilometrów z Luceny do Otury. Po odważnym, samotnym ataku wygrał nowy nabytek Ineos Grenadiers - Magnus Sheffield. Covi finiszował na siódmej pozycji i utrzymał pozycję lidera. Czwarty odcinek miał bardzo trudny początek, na którym wiele się działo. Odjechała bardzo mocna 15-osobowa grupa, z której o zwycięstwo na finiszu walczyli Aleksiej Łucenko i Wout Poels. Po etapowy skalp sięgnął Holender z Bahrain-Victorious, który został nowym liderem. Pozostali uciekinierzy stracili kilkanaście sekund, a główna grupa przyjechała siedem minut za zwycięzcą.

Ostatni etap i cały wyścig zakończył się na podjeździe Chiclana de Segura. O zwycięstwo ścigali się uciekinierzy. Najlepiej na finałowej wspinaczce poradził sobie Lennard Kamna. Niemiec z Bora-hansgrohe wygrał o cztery sekundy przed Lorenzo Fortunato (Włochy, EOLO Kometa). Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Wout Poels. Holenderski kolarz wyprzedził o 14 sekund Cristiana Rodrigueza. Hiszpan reprezentujący TotalEnergies awansował na drugie miejsce, prześcigając o sekundę Miguela Angela Lopeza. Kamil Małecki zajął 77. miejsce, a Cesare Benedetti był 99.