Kuurne-Bruksela-Kuurne: zwycięstwo Fabio Jakobsena

Dzień po Omloop Het Nieuwsblad rozegrano kolejny ważny belgijski kolarski wyścig klasyczny. Zwycięzcą Kuurne-Bruksela-Kuurne został . 

Trasa wyścigu liczyła 195 kilometrów i zawierała sześć sektorów bruku. Największe trudności znalazły się w pierwszej i środkowej części rywalizacji. Najważniejsze podjazdy - Kruisberg i Mont Saint Laurent były do pokonania w połowie wyścigu. Finałowe kilometry prowadziły po płaskim terenie.



W ucieczce jechali: Taco van der Hoorn (Holandia, Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Julius van den Berg (Holandia), Ben Healy (Irlandia, obydwaj EF Education-Easy Post), Lluis Mas (Hiszpania, Movistar Team), Luke Durbridge (Australia, Team BikeExchange-Jayco), Wessel Krul (Holandia, Human Powered Health), Arjen Livyns (Belgia), Bas Tietema (Holandia, obydwaj Bingoal Pauwels Sauces WB) i Jules Hesters (Belgia, Sport Vlaanderen-Baloise).

Ucieczki przed peletonem nie było już na ponad 60 kilometrów przed metą. Później oglądaliśmy kolejne ataki. Najgroźniejszy z nich stworzyli: Jhonathan Narvaez (Ekwador, INEOS Grenadiers), Christophe Laporte (Francja, Team Jumbo-Visma) i Taco van den Hoorn, który uciekał po raz drugi. Czołówka została złapana przez finiszujący peleton tuż przed metą mety. Triumfował Fabio Jakobsen. Dla Holendra z Quick-Step Alpha Vinyl Team to już piąte zwycięstwo w sezonie. Drugie miejsce zajął Caleb Ewan (Australia, Lotto Soudal), a trzeci był Hugo Hoffstetter (Francja, Team Arkea Samsic).

Łukasz Wiśniowski (EF Education-Easy Post) zajął 123. miejsce ze stratą prawie dziesięciu minut, Szymon Sajnok (Cofidis) stracił prawie 12 minut i był 136., a Kamil Gradek (Bahrain-Victorious) nie ukończył zmagań.