Judo - European Open: triumf Kuczery na zakończenie Warsaw Open

Dwudniowy cykl zmagań judoków w ramach European Open dobiegł końca. W niedzielę ponownie na najwyższym stopniu podium znalazł się Polak. Piotr Kuczera był niepokonany w kategorii do 100 kg. Na podium znaleźli się również Sebastian Marcinkiewicz (do 81 kg) oraz Kinga Wolszczak (powyżej 78 kg). 

Najwięcej pociechy mieliśmy w kategorii do 100 kg mężczyzn. Piotr Kuczera rywalizował w drabince D, gdzie wygrał swoje walki dwie walki. W półfinale zmierzył się z Mertem Sismanlarem. Turek otrzymał czerwoną kartkę za kary shido, dzięki czemu Polak mógł cieszyć się z awansu do finału. Ostatnim przeciwnikiem był Grigori Minaskin. Estończyk stawiał dość spory opór, lecz Kuczera zakończył starcie, dzięki akcji uznanej przez sędziów jako ippon. Blisko podium w tej samej kategorii był inny Polak. Oleksii Łysenko uległ jednak w walce repasażowej o brązowy medal przeciwko Turkowi, który uległ Kuczerze. 

W kategorii "open" pań z dobrej strony zaprezentowała się Kinga Wolszczak. Najpierw pokonała w swojej pierwszej walce Francuzkę, lecz w finale drabinki uległa Japonce Mahiro Hashiguchi. Tym samym trafił do repasaży, gdzie czekała rywalka z Litwy. Polka pokonała Justine Kmieliauskaite, gdyż rywalka otrzymała czerwoną kartkę za trzy przewinienia shido. W bezpośrednim starciu o trzecie miejsce zmierzyła się z Sebile Akbulut. Turczynka również musiała uznać wyższość Polki, która wygrała, zgarniając dwukrotnie waza-ari. W tej samem kategorii wystąpiły również Wiktoria Lis oraz Anna Załęczna. Obie panie zakończyły swój udział na pierwszych starciach. 

Ciekawie wyglądała rywalizacja w kategorii do 81 kg mężczyzn. Trzecie miejsce zajął Sebastian Marcinkiewicz. Polak w finałowej walce drabinki "A" przegrał z Hiszpanem Alfo Urquiza Solana, który triumfował w całych zmaganiach. W repasażach Biało-czerwony najpierw pokonał Belga Abdula Malika Umayeva. Kolejnym rywalem był Damian Stępień, który w walce półfinałowej również uległ Hiszpanowi. W bratobójczej walce górą okazał się Marcinkiewicz, który mógł cieszyć się z trzeciego miejsca. W repasażach walczył również Paweł Drzymał, lecz przegrał z Gruzinem Giorgim Szerazadiszwilim.