Piłka ręczna - LE: Orlen Wisła Płock z pierwszym miejscem w grupie

Orlen Wisła Płock zajęła pierwsze miejsce w grupie A w Lidze Europejskiej. Szczypiorniści polskiej drużyny w ostatnim i decydującym meczu grupowym wygrali 30:29 z Fuchse Berlin.

Orlen Wisła Płock już dawno miała zapewniony awans do fazy pucharowej Ligi Europejskiej. Stawką wyjazdowego meczu w Berlinie było pierwsze miejsce w grupie. Nafciarze oraz Fuchse zanotowały tylko jedną porażkę, wicemistrzowie Polski z niemieckim rywalem. Początek meczu w hali Lisów był wyrównany, co świadczyło o tym, że żadna z drużyn nie zamierza odpuścić walki o wygranie grupy.

Długo trzeba było czekać na przewagę większą niż jedna bramka. W 13. minucie Przemysław Krajewski trafił na 8:6. Fuchse odrobiło straty, ale Wisła ponownie odbudowała dwa gole zapasu, wygrywając 12:10 i 13:11. Zespół z Berlina rzucał trzy kolejne bramki. Jednak do przerwy było 16:15 dla polskiej drużyny po trafieniu Michała Daszka.

W drugiej połowie rywalizacja również była wyrównana i emocjonująca. Gospodarze po serii 3:0 wyszli na prowadzenie 21:19, ale Wisła szybko odrobiła straty. Gra toczyła się bramka za bramkę. Polski zespół na ponad pięć minut przed końcem wypracował dwa trafienia przewagi - 27:25. Fuchse błyskawicznie dogoniło wicemistrzów naszego kraju. Przy remisie 29:29 na kilkanaście sekund przed ostatnią syreną miała ważną akcję w swoich rękach. Trafienie po mocnym rzucie z wyskoku zaliczył Siergiej Kosorotow. Berlińczycy nie zdołali wyrównać w siedem sekund, gdyż decydującą interwencję zanotował Adam Morawski. Orlen Wisła Płock wygrała ostatni mecz fazy grupowej oraz wywalczyła pierwsze miejsce. W 1/8 finału zagra z TBV Lemgo.

Fuchse Berlin - Orlen Wisła Płock 29:30 (15:16)

Fuchse: Holm 7, Lindberg 3, Andersson 3, Wiede 3, Marsenić 3, Drux 3, Chrintz 3, Matthes 2, Genz, Morros, Langhoff, Beneke, Koch, Milosawljew

Wisła: Daszek 5, Kosorotow 5, Serdio 4, Krajewski 3, Szita 3, Żytnikow 3, Mindegia 2, Susnja 2, Mihić 2, Jurecić 1, Czapliński, Terzić, Lucin, Daćko, Morawski, Witkowski.