Paryż-Nicea: czasówka i koszulka lidera dla van Aerta

Wout van Aert (Belgia, Jumbo-Visma) został zwycięzcą jazdy indywidualnej na czas rozgrywanej w ramach czwartego etapu wyścigu Paryż-Nicea. Na drugim miejscu ze stratą dwóch sekund uplasował się Primoż Roglić (Słowenia, Jumbo-Visma), a podium etapu uzupełnił Rohan Dennis (Australia, Jumbo-Visma). Belg został również nowym liderem imprezy.

Dziś kolarze mieli za zadanie zmierzyć się z etapem jazdy indywidualnej na czas. Start liczącej 13,4 kilometra czasówki ulokowano w miejscowości Domerat. Trasa miała lekko pagórkowaty charakter, a jej głównym punktem był prowadzący na metę w Montlucon podjazd Mur de l'hopital (0,6 km, 8,9%). 

Wśród kolarzy z pierwszej części stawki znalazł się dwukrotny mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas - Rohan Dennis (Australia, Jumbo-Visma). Jak można było się spodziewać, Australijczyk wykręcił wynik, który przez bardzo długi czas utrzymywał się na czele klasyfikacji. Kolarz holenderskiej ekipy przekroczył linię mety w Montlucon z czasem 16:26. Jego rezultat bardzo długo opierał się innym zawodnikom. Zanim do walki na trasie wyruszyła pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej, najbardziej zbliżył się do niego Stefan Kung (Szwajcaria, Groupama-FDJ), który wykręcił czas tylko o cztery sekundy wolniejszy. 

W skład czołówki wchodzili jednak kolarze, którzy byli w stanie zagrozić Australijczykowi. Wśród nich wymienić należało jego dwóch kolegów z zespołu - Primoża Roglicia (Słowenia, Jumbo-Visma) oraz Wouta van Aerta (Belgia, Jumbo-Visma). Słoweniec, choć na półmetku przegrywał z Dennisem, to na mecie zameldował się o cztery sekundy szybciej. Jego radość z prowadzenia nie trwała jednak długo. Chwilę później na kreskę wpadł van Aert, który poprawił wynik Roglicia o dwie sekundy, wykręcając wynik 16:20. Jako że dotychczasowy lider, Christophe Laporte (Francja, Jumbo-Visma), pojawił się na mecie ze stratą 29 sekund do Belga, ten został zwycięzcą etapu oraz nowym liderem imprezy. Warto odnotować, że kolarze holenderskiej ekipy już po raz drugi w tym wyścigu zapełnili etapowe podium. Wcześniej miało to miejsce na trasie pierwszego odcinka.