Skoki narciarskie - MŚwL: Lindvik liderem na półmetku zmagań

Piątkowe popołudnie na skoczni w Vikersund rozpoczęło rywalizację Mistrzostw Świata w Lotach 2022. Po dwóch z czterech serii na miejscu lidera jest Marius Lindvik, z przewagą 6,5 punktu nad drugim Stefanem Kraftem. To nie był niestety wyjątkowo udany dzień dla Polaków, najlepszy z nich - Jakub Wolny - plasuje się na dwunastej lokacie. 

W piątek na skoczni Vikersundbakken (HS-240) w norweskim Vikersund rozpoczęła się rywalizacja mistrzostw świata w lotach narciarskich. Do pierwszej z czterech serii przystąpiło 40 zawodników, w tym czterech reprezentantów naszego kraju. Jako pierwszego z nich na belce startowej zobaczyliśmy Jakuba Wolnego, który lądując na 219. metrze zapewnił sobie 13. lokatę i awans do kolejnych serii. Tym samym na półmetku piątkowej rywalizacji był najlepszym polskim zawodnikiem. Dwa „oczka” za nim plasował się Piotr Żyła, który poleciał na odległość 215 metrów. Niestety nieco gorzej poszło Kamilowi Stochowi i Pawłowi Wąskowi, którzy uzyskali kolejno 206,5 metra i 196 metrów, co przełożyło się na 19. i 25. lokatę.

W pierwszej serii najdalej poleciał Timi Zajc, który uzyskał 242,5 metra (rekord życiowy), jednak to nie on prowadził na półmetku zmagań. Po jego dalekim locie sędziowie zdecydowali się obniżyć belkę, a wiatr zaczął wiać mocniej w plecy. Najlepszą notę punktową osiągnął Marius Lindvik (232,5 m), który prowadził nad drugim Anze Laniskiem o 7,3 punktu. Trzecią lokatę zajmował wcześniej wspomniany Zajc, czwarty był Robert Johansson (231 m), a piąty Peter Prevc (236 m). Broniący tytułu mistrzowskiego Karl Geiger zajmował jedenastą pozycję (209 m).

Nie wszyscy mogli jednak cieszyć się dalekimi lotami. Słabą próbę zaliczyli m.in. Markus Eisenbichler (185 m) i Daniel Huber (141 m), którzy zajęli kolejno 24. i 38. lokatę.  

Niestety druga seria nie rozpoczęła się dla nas korzystnie. Przy dość mocnym wietrze w plecy Paweł Wąsek osiągnął jedynie 181,5 metra i zakończył piątkowe zmagania na przedostatnim miejscu. Zaledwie 5,5 metra dalej wylądował Piotrek Żyła, co też przełożyło się na utratę kilku „oczek” (19. lokata). Punktu K nie przekroczył również Kamil Stoch, który po uzyskaniu 196 metrów sklasyfikowany został na 21. pozycji. Najlepszą odległość spośród naszej czwórki ponownie uzyskał Kuba Wolny (197 m), który na półmetku konkursu indywidualnego plasuje się na 12. miejscu.

Druga seria, ze względu na mocny wiatr w plecy (niektórym zawodnikom dodawano powyżej 30 punktów), nie obfitowała w dalekie loty. Najdalej poleciał Stefan Kraft, który błyszczał również stylowo. Austriak pięknie poleciał na 230-metrową odległość i otrzymał aż 59-punktową notę sędziowską, w której znalazły się dwie „dwudziestki”. Punktowo zwyciężył z nim jednak Marius Lindvik, który po uzyskaniu 226,5 metra ma przewagę 6,5 punktu. Kolejne trzy miejsca należą do mocnej w tym sezonie ekipy słoweńskiej. Trzeci jest Domen Prevc (222,5 m), a tuż za nim są Timi Zajc i Anze Lanisek, którzy uzyskali kolejno 218 i 211,5 metra. Pucharowy lider Ryoyu Kobayashi zajmuje „dopiero” 10. lokatę, natomiast broniący tytułu mistrzowskiego Karl Geiger jest sklasyfikowany trzy „oczka” dalej.

Wyniki po dwóch z czterech serii Mistrzostw Świata w Lotach Vikersund 2022:

1. Marius Lindvik (NOR)  457.5

2. Stefan Kraft (AUT)  451.0

3. Domen Prevc (SLO)  437.6

4. Timi Zajc (SLO)  436.5

5. Anze Lanisek (SLO)  426.6

6. Robert Johansson (NOR)  420.4

7. Peter Prevc (SLO)  419.6

8. Michael Hayboeck (AUT)  409.5

...

12. Jakub Wolny (POL)  394.0

19. Piotr Żyła (POL)  374.4

21. Kamil Stoch (POL)  366.0

29. Paweł Wąsek (POL)  329.4