Około 1 mln ludzi świętowało kataloński dzień niepodległości
- Data publikacji: 12.09.2018, 08:32
Około miliona ludzi wyszło na ulice Barcelony, aby uczcić kataloński "Dzień Narodowy" i pokazać ciągłe poparcie dla niepodległości.
Jest to pierwsza taka uroczystość od czasu, gdy 1 października ubiegłego roku w Katalonii odbyło się referendum w sprawie niepodległości, którego wyniki nie zostały zaakceptowane przez rząd centralny w Madrycie. Morze protestujących w czerwonych koszulkach i z czerwono-żółtymi flagami katalońskimi, bębenkami, gwizdkami maszerowało przez ulicę Barcelony, wykrzykując slogany popierające niezależność regionu. Frekwencja była mniej więcej taka sama, jak w ubiegłym roku.
Kataloński prezydent regionu Quim Torra i jego poprzednik Carles Puigdemont, który uciekł na wygnanie do Belgii po nieudanej próbie uzyskania niepodległości, wezwali ludzi do demonstracji. Torra powiedział na zakończenie uroczystości, że - rozpoczyna się niekończący marsz.
Protestujący utworzyli ludzkie wieże i zażądali uwolnienia przywódców separatystycznych, którzy po kampanii niepodległościowej oczekują na proces. - Będę demonstrował co roku, tak długo, jak to możliwe. Walczę, aby [moje dzieci i wnuki] miały lepsze życie niż to, które mieliśmy - powiedział jeden z uczestników wiecu, Dolors Llauralo.
Planowane są kolejne manifestacje, m.in. w dzień, w którym odbyło się referendum, czyli 1 października.
Z lipcowego sondażu opinii publicznej wynika, że 46,7% Katalończyków opowiada się za niepodległością, a 44,9% jest jej przeciwnych.