LFL: dominacja! Vitality.bee ostatnim reprezentantem LFL na EU Masters!

Ostatni bilet na EU Masters został przyznany! Dzisiejszego wieczoru odbyła się seria best of five w ramach fazy play-off LFL. Misfits Premier podejmowało Vitality.bee. Seria okazała się niestety dla widowiska jednostronnym pokazem siły ze strony Pszczółek i to właśnie Jakub "Jactroll" Skurzyński z jego kompanami zagwarantowali sobie wyjazd na EU Masters. Niesamowite trzy spotkania rozegrał Dimitri "Diplex" Ponomarev, za co otrzymał MVP.

Misfits Premier vs Vitality.bee - 0:1

Obie drużyny długo kazały nam czekać na pierwszą krew, ale tą w końcu przelało Misfits Premier na dolnej alei, po tym jak pojawił się tam Hecarim. W 13. minucie Diplex spróbował swoich umiejętności i chciał sam wyeliminować Czajka, lecz ten uciekł dzięki odsieczy. Wydawało się, że MSFP zgarnie tu fraga, ale fantastyczny predict ze strony Jactrolla pozwolił na eliminację Vandera. Misfits Premier zgrabnie grało mapą i zgarniało złoto, ale Pszczółki doskonale wynajdywały kolejne eliminacje. 

W 21. minucie obie ekipy miały potyczkę o Smoka Górskiego, gdzie Vitality.bee okazało się znacznie silniejszą i lepszą formacją pomimo straty w złocie. Sześć minut później legowisko smoka okazało się kolejnym miejscem bitwy, gdzie ponownie Jeskla i spółka roznieśli przeciwników i znacznie im odjechali. O dziwo, to Misfits Premier zgarnęło Barona Nashora i dzięki temu dalej trzymało się w tej grze. Kilka minut później Vitality.bee zgarnęło Duszę Smoka Górskiego i wygrywając każdą następną walkę, zakończyło pierwszą mapę w 37. minucie.

Misfits Premier vs Vitality.bee - 0:2

Już na samym starcie drugiej mapy trzech graczy Vitality.bee wyłapało w niebieskiej dżungli Jayce'a, co zakończyło się zabójstwem dla Szygendy. W 5. minucie walki rozszalały się na obu bocznych alejkach - Jayce, Hecarim oraz Syndra pozbyli się Gravesa, a na dole duet VITB oraz Skeanz pozbyli się Woolite'a, lecz z odsieczą przybył teleportujący Czajek. Im dalej w las z tą mapą, tym więcej zabójstw Pszczółki zgarniały. To przełożyło się na stopniowe zwiększanie przewagi w złocie. Kluczową walką dla tej mapy było starcie w 26. minucie, gdzie Diplex skakał i szalał na Ahri, co zakończyło się śmiercią czterech graczy Misfits Premier.

W 33. minucie Vitality.bee po raz kolejny wygrało walkę, ale czy to dziwiło? Graves zadawał tony obrażeń, to samo można było powiedzieć o Varusie oraz Ahri. Czajek i spółka byli kompletnie bez szans, przez co ich Nexus eksplodował w 34. minucie. 

Misfits Premier vs Vitality.bee - 0:3 (MVP: Diplex)

Trzecia mapa tej serii rozpoczęła się od zanurkowania na górnej alei ze strony MSFP, gdzie Szygenda musiał skapitulować. Następnie odbyła się szalona walka drużynowa na dolnej rzece, gdzie Króliczki zgarnęły kilka zabójstw, ale martwiącym faktem było to, że Akali zgarnęła dwa zabójstwa oraz chwilę później trzecie na górnej alei. W 15. minucie na dolnej alei Vitality.bee wyłapało Woolite'a, ale z odsieczą przybyła reszta formacji, która wyeliminowała większość rywali. 

W 18. minucie Diplex oraz jego kompani zdobyli bardzo ważne zabójstwo, gdyż zakończyli serię Viktora, ale w tym samym czasie na górnej alei ponownie upadła Gwen. Prawdziwa wojna rozpętała się w 21. minucie, gdy na mapie pojawił się Smok Piekielny. Dobrą robotę wykonał Renekton, który trzymał Akali daleko od swojej drużyny, lecz ta została rozniesiona przez rywali i cała bitwa zakończyła się ważnym zwycięstwem Jactrolla i spółki. W 25. minucie Misfits Premier podjęło decyzję, o zrobieniu Barona i w tamtym momencie rozpętała się niesamowita walka, gdzie Irrelevant oraz Czajek zostali bohaterami swojej formacji, gdyż to dzięki nim nie skończyło się to tragedią. Minutę później Czajek i spółka zgarnęli ten obiekt, ale zapłacili za to śmiercią czterech graczy. To rozpoczęło podróż po bazę Vitality.bee, ale drużyna ta nie oddała bazy bez walki. MSFP mogło mówić o sporym szczęściu, gdyż trzech graczy przeżyło na drobnych paskach zdrowia.

Każde następne starcie było niesamowicie wyrównane - Varus zadawał ogrom obrażeń swoimi strzałami, ale z drugiej strony lasery Viktora były równie bolesną rzeczą. W ostatniej walce Misfits Premier popełniło kilka błędów, co z zimną krwią wykorzystał Diplex, który popisał się soczystym Quadra Killem! Chwilę później Nexus ich rywali wybuchł po raz ostatni tego dnia!