LCK: Kwangdong Freecs pokonuje DRX 3:2; świetny Teddy

Kwangdong Freecs wygrywa drugi ćwierćfinał w LCK! W długiej, pięciomapowej i wyrównanej serii KDF pokonało DRX 3:2. Teraz niepokonane T1 wybrało Zekę i spółkę na swoich przeciwników w półfinale. Gen.G natomiast zmierzy się z DWG KIA. Zapraszamy na podsumowanie dzisiejszej emocjonującej serii!

DRX vs Kwangdong Freecs - 0:1 

MVP: Teddy

Początek był bardzo spokojny, jak na LCK przystało. DRX zdobyło pierwszego smoka, a w 9. minucie także pierwszą krew gdy gracze obydwu drużyn spotkali się w górnym czerwonym lesie. Niedługo później przy smoku dwie eliminacje wpadły na konto Miss Fortune, a bestia wzmocniła jej ekipę. FATE i Ellim prawie zginęli pod swoją wieżą, ale zdołali przetrwać i nawet pokonać Zekę, a wkrótce też BeryLa. DRX wraz z Heraldem ponownie próbowało zaatakować wieżę na środkowej alei, ale dopiero po krótkiej wymianie zdołało zniszczyć strukturę. W 23. minucie liczba smoków zdobytych przez drużyny została wyrównana do dwóch, ale KDF odpowiedziało dwoma zabójstwami dla Teddy'ego i Baronem. Następnie zobaczyliśmy wymianę dwa za jeden na korzyść czerwonej drużyny, która jeszcze chwilę później pokonała Kingena i zniszczyła dwie wieże na midzie.

FATE i spółka wzmocnili się jeszcze jednym Baronem, ale mieli lekkie problemy w walce. Ostatecznie tylko Ellim i Hoit pozostali przy życiu. Nieco później Hextechowa Dusza wzmocniła KDF, które w końcu zaczęło wychodzić na prowadzenie w złocie. Rozpoczęło się oblężenie niebieskiej bazy, ale DRX zdawało się nie mieć już większych szans na obronę. W 37. minucie teamfight został zwyciężony przez czerwoną drużynę z Corkim na czele i chwilę później Nexus DRX upadł. 

DRX vs Kwangdong Freecs - 1:1

MVP: Zeka

Niedługo po przejęciu smoka przez KDF, drużyny wymieniły się pięć za jeden na korzyść czerwonych. Po jeszcze jednej wymianie na dolnej alei lekką przewagę mieli FATE i spółka, ale DRX dzięki złapaniu właśnie FATE'a zyskało trochę złota.  W 18. minucie zobaczyliśmy walkę, w której górą było KDF. Jednak gdy podjęli oni trzeciego już smoka, gracze DRX zdołali im przeszkodzić i wyeliminować kilku przeciwników. Teraz więcej złota na koncie miała ekipa Defta, która zdawała się przejąć pałeczkę. Gracze zdobyli piękne trzy zabójstwa na górnej alei, a następnie wzmocnili się smokiem. Kolejni gracze KDF upadali, podobnie jak ich wieże, a DRX ciągle się wzbogacało. W 28. minucie jednak nieco lepiej wypadli czerwoni, którzy po tej akcji zgarnęli trzeciego smoka. 

Pyosik i spółka szybko wyrównali liczbę skrzydlatych bestii, ale KDF się nie poddawało i zgarniało pojedyncze eliminacje. W 38. minucie podjęło nawet Barona, ale szybko porzuciło ten pomysł. Walka o Piekielną Duszę była nieunikniona. Znacznie lepiej rozegrało ją DRX, dzięki czemu nawet bez zdobywania wzmocnienia, mogło zakończyć grę i wyrównać wynik. 

Kwangdong Freecs vs DRX - 2:1

MVP: Kiin

Pierwszy na swojej linii złapany zostal Kingen, a w tym samym czasie Pyosik zabijał smoka. Kolejne świetne zagrania od KDF zobaczyliśmy na środkowej alei gdzie zginęli Zeka i Pyosik. Próba pokonania przeciwnego botlane'u zakończyła się dla DRX śmiercią Viego. Niebieska drużyna miała przewagę w złocie, a BeryL odważnym wejściem uratował Herlada zdobytego przez swoją ekipę. Dwa kolejne smoki trafiły na konto Ellima i spółki, a w 20. minucie pierwsze zabójstwo zostało zdobyte przez DRX. Natomiast na midzie zobaczyliśmy walkę, która ku zaskoczeniu została zwyciężona przez czerwonych. Co więcej, zyskali oni dwa kolejne smoki bardzo zbliżając się do Duszy i wyrównując różnicę w złocie. Wkrótce niebiescy zgarnęli Barona, a także kolejną skrzydlatą bestię. Tak wzmocniona ekipa potrzebowała tylko chwili i kilku zabójstw żeby pognać po drugi punkt w serii. 

DRX vs Kwangdong Freecs - 2:2

MVP: Pyosik

Kiin rozpoczął grę od solo zabójstwa na Kingenie, a następnie cztery zabójstwa w zamian za jedno przy smoku zdobyło KDF. Na topie zginął Kiin, a na bocie Pyosik zdobył double killa. Niebieska drużyna wraz z Heraldem zaatakowała czerwone wieże na midzie, a także zwyciężyło walkę. W 21. minucie DRX podjęło i zdobyło Barona, ale nie zwyciężyło jednostronnie walki. Smoki natomiast upadały dość powoli, a przewagę miała niebieska ekipa. Kolejny teamfight pokazał, że tym razem zdecydowaną górą są Zeka i spółka. Różnica w złocie urosła do około dziesięciu tysięcy, ale KDF się nie poddawało i wciąż zdobywało pojedyncze eliminacje. Kiin i Teddy podjęli nawet Barona, ale Zeka od razu ich zabił. DRX przejęło fioletowe wzmocnienie, a także trzeciego smoka. Jeszcze jedna świetna walka w czerwonej bazie i wynik serii ponownie został wyrównany, a przed graczami została już tylko piąta mapa.

Kwangdong Freecs vs DRX - 3:2

MVP: Teddy

Po pierwszych 12. spokojnych minutach, pod swoją wieżą prawie zginął Kiin. Udało mu się jednak uciec, a Pyosik, który chciał go dobić, sam zginął. Następnie wciąż na górnej alei oglądaliśmy wymianę jeden za jeden, a po chwili upadł jeszcze Zeka. Na midzie natomiast niebieska drużyna zdobyła kolejne zabójstwo, aby zaraz zdobyć jeszcze jedno na bocie. KDF zyskało sporą przewagę w złocie, ale DRX wciąż walczyło. W 20. minucie pokazało naprawdę dobrą walkę, ale już kolejna wypadła lepiej dla niebieskich. W 30. minucie po wyeliminowaniu Kingena, Teddy i spółka ruszyli po Barona. Mieli już wtedy trzy smoki i około czterech tysięcy złota przewagi na koncie. Pyosikowi udało się ukraść wzmocnienie, które KDF zdawało się odpuścić. Chwilę później DRX ponownie zdołało powtrzymać przeciwników, tym razem przy smoku.

Niebieska baza znalazła się pod ostrzałem, a czerwoni zaczęli wracać do gry. Wygrali jeszcze jedno starcie i przejęli smoka. A przynajmniej tak im się zdawało, bo to rakieta Jinx zabiła stwora tym samym dając Piekielną Duszę KDF. Tym razem to ekipa Defta podjęła Barona, ale została powstrzymana. Pozostali przy życiu gracze Kwangdong Freecs nie mieli innej opcji jak udać się po przeciwny Nexus.