Skoki narciarskie: Doleżal rozstaje się z polską ekipą!

Czeski szkoleniowiec Michal Dolezal ogłosił, że po zakończeniu obecnego sezonu skoków narciarskich nie będzie już dłużej trenował naszej kadry.

Trener ogłosił tą decyzję w rozmowie z Eurosportem tuż po zakończeniu piątkowych zawodów w Planicy, które dla Polaków były naprawdę niezłe, a do drugiej serii awansował komplet naszych skoczków. 

Choć o ewentualnym odejściu szkoleniowca mówiło się już od dłuższego czasu, to jednak decyzja ta została podjęta w dość zaskakującym terminie i to nie przez Polski Związek Narciarski, a przez samego Czecha. Nazwisko następcy Dolezala poznamy zapewne wkrótce, a wśród kandydatów na to stanowisko przewinęło się sporo zarówno znanych, jak i tych mniej kojarzonych przez kibiców trenerów. 

Zadecydowałem i chciałem oficjalnie ogłosić, że umowa ze mną nie będzie przedłużona. To wyszło można powiedzieć z dwóch stron - powiedział czeski szkoleniowiec. W czwartek rozmawiałem ze sztabem, zawodnikami, oficjalnie im ogłosiłem decyzję. Chciałem, aby wyszło to ode mnie. - dodał również trener.

Dolezal opiekował się "Biało-Czerwonymi" przez ostanie trzy sezony, a jeszcze wcześniej pełnił rolę asystenta w sztabie Stefana Horngachera. Do największych sukcesów jego podopiecznych należą m.in.: brązowy medal tegorocznej Olimpiady, triumf w cyklu Letnie Grand Prix i zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni Dawida Kubackiego, mistrzostwo świata Piotra Żyły, czy kolejna wygrana w TCS Kamila Stocha. Pod jego wodzą polscy skoczkowie zdobyli też brązowe medale Mistrzostw Świata i Mistrzostw Świata w Lotach w drużynie.