LEC: pewny styl i piękne League of Legends - Rogue ze zwycięstwem!

Po dwóch tygodniach bolesnej rozłąki powróciło LEC wraz z fazą play-off! Pierwszym meczem było starcie pomiędzy Rogue a Misfits Gaming. Pomijając trzecią mapę, gdzie Króliczki zaprezentowały się chociaż raz dobrze, RGE kontrolowało całą serię w najlepszym stylu i wygrało ją 3:1. To oznacza, że Misfits Gaming spada do drabinki przegranych, a Rogue będzie czekało na zwycięzcę jutrzejszej serii pomiędzy Fnatic i G2 Esports. 

Rogue vs Misfits Gaming - 1:0

Od pierwszych minut obie ekipy rzuciły wyższy bieg. Rogue próbowało pozbyć się Gnara, lecz ten dał radę uciec. W tym samym czasie na dole Shlatan wystawił zabójstwo Zeri, ale sam padł z rąk Caitlyn. Chwilę później akcja wróciła na górną aleję, gdzie Odoamne popisał się solowym zabójstwem na rywalu. W 11. minucie obie ekipy zgrupowały się na Rift Heraldzie i tam Jarvan IV oraz Rumble perfekcyjnie zgrali swoje umiejętności ostateczne, dzięki to mało starcie trafiło na konto Rogue. W 18. minucie na mapie pojawiła się Shelly, co oznaczało kolejną walkę, którą i tym razem Rogue konsekwentnie wygrało. To oraz ruchy na mapie zbudowało przewagę w złocie w wysokości 3. tysięcy sztuk złota.

W 23. minucie Misfits Gaming spróbowało potajemnego Barona, ale najpierw Equalizer od Rumble'a zadał sporo obrażeń, a potem jego kompani dokończyli dzieło i unicestwiło rywali. W 27. minucie Misfits Gaming zgarnęło za darmo Piekielnego Smoka i byli bliscy zdobycia kilku eliminacji, ale przeciwnicy zdołali się ewakuować. Do tego rozegrali świetnie swoje macro i bez wiedzy przeciwnika zgarnęli Barona. W 32. minucie Rogue podjęło Piekielnego Smoka, który został podkradziony przez Shlatana. Dodatkowo Króliczki wygrały walkę drużynową. W 36. minucie Trymbi i spółka wygrali walkę na środkowej alei, dzięki czemu zgarnęli kolejnego Nashora. Dodatkowo oddalili Infernal Soula od rywali, a sami bardzo się do niego zbliżyli. Chwilę później przeprowadzili ostatnie oblężenie i zgarnęli pierwszą mapę na swoje konto. 

Rogue vs Misfits Gaming - 2:0

Druga mapa rozpoczęła się od walki trzech na trzech na dolnej alei, którą zainicjowało Misfits Gaming. To dzięki temu zdobyli pierwszą krew, ale poświecili w tym Shlatana. W 8. minucie na górnej alei toplanerzy oraz junglerzy obu formacji starli się ze sobą, gdzie na plus wyszli gracze Rogue. Również pierwsza wieża wpadła na konto Trymbiego i spółki i to w 12. minucie. Konsekwencją tego były 3 tysiące sztuk złota przewagi. W 15. minucie kolejny błąd popełniła Camille, przez co zginęła z rąk Jayce'a oraz Volibeara. Minutę później Rogue wyglądało znacznie lepiej podczas walki drużynowej na środkowej alei, dzięki czemu jeszcze bardziej zwiększyli swoją przewagę. 

W 23. minucie RGE zgarnęło Barona, obiło rywali, a w dodatku jeszcze dołożyli do tego Smoka Oceanicznego. W 29. minucie Malrang i jego kompani próbowali rozłożyć jak najwięcej rzeczy w bazie rywali, lecz stracili przy tym dwóch graczy. To nie powstrzymało ich przed wzięciem Ocean Soula. Do tego doszedł kolejny Baron Nashor oraz zdobyty drugi punkt w tej serii. 

Rogue vs Misfits Gaming - 2:1

Długo musieliśmy czekać na pierwsze zabójstwo, choć na wielu liniach obie ekipy wprowadziły ogień. Dopiero w 8. minucie przelała się krew, po tym, jak rozgorzała walka w dżungli Rogue. Koniec końców Trymbi i spółka wynieśli z tego dwie eliminacje, a Misfits musiało zadowolić się tylko zabójstwem na właśnie wspierającym z Polski. W 9. minucie na górnej alei Shlatan zgarnął dwa zabójstwa, a w tym samym czasie na środkowej alei Vetheo w końcu pojawił się w tej serii i popisał się solowym zabójstwem. W dalszych minutach Misfits Gaming pokazało pazur i zwiększyło swoją przewagę przez wzięcie pierwszej wieży oraz zdobycie kilku eliminacji, gdzie między innymi HiRit w końcu doszedł do siebie i zabił jeden na jednego Odoamne. Rogue było w dalszym ciągu czujne i w 15. minucie wyeliminowało dwóch rywali na górnej rzece.

Im dalej w mecz, tym bardziej MSF wyglądało coraz lepiej. Odpierało ataki rywali, a sami wyłapywali przeciwników po ich stronie mapy. To pozwoliło wziąć Misfits Barona Nashora w 21. minucie. To pozwoliło zakończyć Króliczkom trzecią mapę w 24. minucie!

Rogue vs Misfits Gaming - 3:1 (MVP: Malrang)

Czwarta mapa rozpoczęła się na dobre w 7. minucie, gdy Yuumi wraz z Jarvanem IV złapała roamującego na mida Rakana, a do tego dołożyli również zabójstwo na Hecarimie. Chwilę później Shlatan upadł po raz kolejny na przeciwnych golemach. W 11. minucie obie ekipy zgrupowały się na Rift Heraldzie, gdzie rozpętała się szalona walka, której wynik śmiało można potraktować remisowo. W 14. minucie Rogue wrzuciło jeszcze wyższy bieg - Larssen popisał się solowym zabójstwem na Vetheo, a Malrang był dosłownie wszędzie, gdzie był potrzebny. W 17. minucie RGE wręcz przejechało się po przeciwnikach, co było po prostu smutne i zgarnęło Smoka Hextechowego. Po pięciu minutach dominacji w walkach drużynowych Rogue poszło po Nexus przeciwnika i wygrało tę serię.