WTA Miami: ćwierćfinałowa porażka Rosolskiej

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 29.03.2022, 22:03

Alicja Rosolska i Erin Routliffe odpadły z deblowej rywalizacji podczas turnieju WTA w Miami. Polka i Nowozelandka dzielnie walczyły z rozstawionymi z numerem 1. Weroniką Kudiermietową i Elise Mertens, jednak ze zwycięstwa 6:3 3:6 11-9 cieszyły się Rosjanka i Belgijka, które awansowały do półfinału.

 

Rosolska i Routliffe nie rozpoczęły najlepiej tego meczu, dając rywalkom przełamać się już w pierwszym gemie przy swoim serwisie i pozwalając rosyjsko-belgijskiej parze odskoczyć na 0:3. Kolejne odsłony pewnie wygrywały pary podające, co było znacznie korzystniejsze z perspektywy prowadzących. Polka i Nowozelandka były blisko utraty serwisu również w szóstym gemie, jednak udało im się obronić dwa breakpointy. Ponownie było też w ósmej odsłonie, w której rozstawione z "jedynką" Mertens i Kudiermietowa miały przy podaniu rywalek cztery piłki na wygranie seta, ale i tym razem polsko-nowozelandzki duet skutecznie się obronił. Prowadzące już po chwili dopięły jednak swego, utrzymując swoje podanie bez straty punktu i wygrywając seta 3:6.

 

Drugą partię obie pary rozpoczęły od utrzymania podań własnych. Później Rosolska i Routliffe wyraźnie podkręciły tempo, dokładając do dwóch wygranych gemów serwisowych przełamanie rywalek w czwartym gemie i odskakując na 4:1. Rosjanka i Belgijka szybko wzięły się jednak za odrabianie strat, wygrywając swoje podanie i notując przełamanie powrotne. Polsko-nowozelandzka para szybko odwdzięczyła się przeciwniczkom tym samym, wychodząc na 5:3 i stając przed szansą na wyrównanie stanu meczu. Prowadzące już po chwili wykorzystały atut własnego podania, wykorzystując drugą piłkę setową i zapisując na swoim koncie tę partię wynikiem 6:3.

 

Decydującą rozgrywkę lepiej rozpoczęły Rosjanka i Belgijka, notując małe przełamanie i odskakując na 1-4. Polsko-nowozelandzka para nie zamierzała jednak szybko odpuszczać, odrabiając z czasem stratę i wyrównując wynik. Gra na remis trwała nadal, co przybliżało do sporych emocji w walce o zwycięstwo. Pierwsze szansę na zamknięcie spotkania miały Kudiermietowa i Mertens, ale rywalki zdołały się wybronić. Drugiej okazji duet rozstawiony z numerem 1. już jednak nie zmarnował, wygrywając 9-11 i tryumfując w całym pojedynku 1:2. Tym samym Kudiermietowa i Mertens awansowały do półfinału, a Alicja Rosolska i Erin Routliffe pożegnały się z rywalizacją.

 

Alicja Rosojska/Erin Routliffe (POL/NZL) - Weronika Kudiermietowa/Elise Mertens (RUS/BEL) [1] 3:6 6:3 9-11

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.