Irlandzkie Leinster Rugby najlepsze w Europie!
- Dodał: Szymon Frąckiewicz
- Data publikacji: 12.05.2018, 21:39
Rozgrywany na stadionie San Mames w Bilbao finał European Rugby Champions Cup - czyli "Ligi Mistrzów" rugby -obfitował w emocje. Po bardzo wyrównanym pojedynku, po raz czwarty w historii, puchar wznieśli zawodnicy irlandzkiego Leinster. Rugbyści francuskiego Racing 92 - po raz drugi w ciągu ostatnich trzech sezonów - obeszli się smakiem niezdobytego jeszcze przez nich trofeum.
Drużyna Leinster Rugby wygrała 15-12 i, co ciekawe, żadna z drużyn nie zdobyła punktów po przyłożeniu. O wyniku dzisiejszego finału zadecydowały celne strzały z karnych. Pierwszy z nich już w 3. minucie oddał Francuz Teddy Iribaren, wyprowadzając Racing na prowadzenie. Po 13 minutach do wyrównania doprowadził Jonathan Sexton, jednak w 21. minucie znów celnie uderzył zawodnik pochodzący z Tuluzy. Ci dwaj zawodnicy na zmianę wykorzystywali stojące przed nimi okazje. Sexton trafiał jeszcze w 38. i 53. minucie, a Iribaren w 44. i 70. Na 9 minut przed końcem drużyna z Irlandii przegrywała więc 9-12.
W końcówce kluczowe okazało się jednak doświadczenie. Na boisku pojawił się pochodzący z Fidżi Nowozelandczyk, Isa Nacewa. Dla 35-letniego zawodnika był to ostatni w karierze mecz w europejskim czempionacie, ponieważ po zakończeniu sezonu kończy on karierę. Kapitan drużyny Leinster z zimną krwią wykorzystał karne w 73. i 78. minucie. Drużyna z Francji miała jeszcze okazję do wyrównania w ostatnich chwilach spotkania, jednak strzał francuskiego kadrowicza Remiego Tallesa był niecelny.
W ten sposób, po raz czwarty w historii, Puchar Europy trafił do Leinster. Jest to wyrównanie rekordowego wyniku francuskiego Stade Toulousain. Poprzedni triumf Leinster miał miejsce w 2012 roku. Racing 92 było tym razem znacznie bliższe triumfu, niż w swoim jedynym poprzednim finale tego turnieju. Przed dwoma laty ulegli Angielskiej drużynie Saracens 9-21.
Leinster Rugby – Racing 92 15-12 (6-6)