LCS: Cloud9 zostaje w play-offach; 3:0 w serii na Golden Guardians

W drabince przegranych Cloud9 pokonało Golden Guardians 3:0! Chmurki awansowały do rundy drugiej, gdzie zmierzą się ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Evil Geniuses i FlyQuest. Świetny Fudge, czyste zwycięstwo - zapraszamy na podsumowanie. 

Cloud9 vs Golden Guardians - 1:0

W 7. minucie Cloud9 zgarnęło pierwszego smoka oraz dwa zabójstwa. Pod swoją wieżą złapany został Summit, a wkrótce zginął też Blaber. Parę minut po jeszcze jednej śmierci Summita, quadrę zgarnął Fudge, którego ekipa wyszła na dość spore prowadzenie w złocie. Chmurki zaczęły się rozpędzać, w 22. minucie zgarnęły darmowego Barona, a gracze GG byli często wyłapywani. Następnie zobaczyliśmy walkę, którą ponownie wygrała niebieska drużyna. Różnica w złocie wzrosła do około dziesięciu tysięcy, a czerwoni niewiele mogli zrobić. Ich baza szybko znalazła się pod ostrzałem i po wygranej walce w 28. minucie, C9 nie miało innej opcji, jak po prostu zakończyć pierwszą mapę. 

Cloud9 vs Golden Guardians - 2:0

Druga mapa zaczęła się spokojnie i dopiero w 9. minucie zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden. Wkrótce złapany został Licorice, a GG wraz z Heraldem zaatakowało wieże na topie. Następnie kolejne jeden za jeden oglądaliśmy na midzie, a przy smoku dwa zabójstwa trafiły do czerwonej ekipy. Wzmocnienie jednak trafiło do Chmurek. Wymiany wciąż były całkiem równe, różnica w złocie też była niewielka lub wcale jej nie było. W 22. minucie Fudge i spółka zwyciężyli walkę i zgarnęli Barona. Dzięki temu wyszli na prowadzenie, ale GG się nie poddawało. Ładnie rozpoczęli kolejny teamfight, ale ostatecznie przeciwnicy byli zbyt silni, żeby ich pokonać. Drugi Baron wzmocnił niebieską ekipę, która rozpoczęła oblężenie czerwonej bazy. Jeszcze kilka zabójstw i gra zakończyła się w 33. minucie.

Cloud9 vs Golden Guardians - 3:0

GG otworzyło trzecią mapę od dwóch zabójstw w zamian za jedno. Początek gry znowu był spokojny, drużyny wymieniły się smokami, a w 13. minucie kolejne zabójstwo zdobyli czerwoni. Wkrótce C9 odpowiedziało dwoma eliminacjami na bocie i dwoma wygranymi starciami przy Heraldzie. Ponownie świetnie prezentował się Fudge, a jego drużyna, mimo drobnych potknięć, z łatwością kontrolowała spotkanie. W 25. minucie zdobyła Barona, a następnie z niewielkimi problemami zwyciężyła walkę. Jeszcze kilka minut i triple kill dla Fudge'a i seria dobiegła końca.