Ligue 1: Monaco walczy o miejsce w Lidze Mistrzów

LOSC Lille przegrało 1:2 z AS Monaco w meczu 36. kolejki Ligue 1. Ubiegłoroczni mistrzowie Francji zakończą ten sezon w środkowej części tabeli i nie mają już szans w walce o europejskie puchary. Klub z Księstwa Monako wciąż liczy się w potyczce o awans do Ligi Mistrzów. Dzięki zwycięstwu podopieczni Philippe Clementa awansowali na drugie miejsce w lidze i czekają na to co zrobią ich bezpośredni rywale, Marsylia oraz Rennes.

 
W pierwszej połowie AS Monaco nie wyglądało na klub, który walczy o miejsce na podium w ligowej tabeli. Z wyjątkiem sytuacji z 42. minuty, na próżno szukać w powtórkach sytuacji bramkowych drużyny z księstwa. Goście nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Jardima i przez 40 minut nie oddali nawet jednego celnego strzału w stronę brazylijskiego golkipera. Jednak, choć to gospodarze starali się kreować grę, choć to Bamba, Weah i Gudmundsson próbowali wbić piłkę do siatki przeciwników, to Monaco wygrało pierwszą połowę 1:0. Na trzy minuty przed przerwą Wissam Ben Yadder przedarł się prawą stroną boiska na połowę rywali, podał do Tchouameniego a ten przymierzył i mocnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Jedyne uderzenie tej części meczu zapewniło gościom małą zaliczkę przed drugą odsłoną pojedynku.

Po przerwie gra wyraźnie się ożywiła. Już w 48. minucie Badiashile próbował podwyższyć prowadzenie swojego zespołu, ale jego "główka" przeleciała tylko nad bramką. Dwie minuty później, wynik spotkania mógł wyrównać Bamba, ale jego uderzenie z bliskiej odległości zostało zatrzymane przez obrońców. Mistrz Francji z ubiegłego sezonu próbował odrabiać straty i kilkukrotnie naciskał na defensywę przeciwników. Ich wysiłek przyniósł skutek w 69. minucie, gdy na 1:1 gola zdobył Angel Gomes. Kibice gospodarzy cieszyli się z remisu tylko przez sześć minut. W 75. minucie drugiego gola w tym spotkaniu zdobył Aurelien Tchouameni. Francuz, kameruńskiego pochodzenia, otrzymał dobre podanie od Henrique i pokonał Jardima mocnym uderzeniem tuż sprzed pola karnego.

Końcowe minuty spotkania nie przyniosły więcej zagrożeń pod żadną z bramek i Monaco zwyciężyło 2:1. Dla zawodników Philippe Clementa to ważne trzy punkty w walce o ligowe podium i miejsce w przyszłorocznej lidze mistrzów. AS Monaco ma obecnie 65 punktów i zajmuje drugie miejsce w lidze. Takim samym dorobkiem punktowym może pochwalić się Olimpique Marsylia, a o trzy oczka mniej ma Rennes, jednak oba zespoły swoje mecze 36. kolejki mają dopiero przed sobą. Do ligi mistrzów, bezpośrednio, awansują dwie pierwsze drużyny z ligi, natomiast trzecia musi przejść eliminację do tych rozgrywek. 

Lille - Monaco 1:2 (0:1)

Bramki: Gomes 69' - Tchouameni 42’, 75'

Żółte kartki: Celik, Fonte, Andre, Bamba - Ben Yadder

Lille: Jardim, Celik, Fonte, Botman, Djalo (87' Bradaric), Bamba (90+2' Lihadji), Andre, Onana, Gudmundsson (56' Zhegrova), David (56' Gomes), Weah

Monaco: Nubel, Aguilar, Maripan, Badiashile, Henrique, Fofana, Tchouameni, Vanderson, Volland (81' Jean Lucas), Gołowin (56' Jakobs), Ben Yedder (66' Boadu)

Sędzia: F.Letexier