NHL: Rangers dogonili Pingwiny, mamy komplet półfinalistów

Aż pięć par ćwierćfinałowych w NHL potrzebowało siedmiu spotkań, aby rozstrzygnąć sprawę awansu. Zwycięsko z tych pojedynków wyszli m.in. Rangersi, którzy po dogrywce pokonali Pittsburgh.

 

Spotkanie w Nowym Jorku przebiegało pod dyktando gości z Pittsburgha, którzy częściej atakowali bramkę rywali. Pingwiny skutecznie wykorzystywały przewagi na tafli, a i raz strzelili gola przy liczebnym osłabieniu. To nie przełożyło się na jakąś olbrzymią przewagę, bo po 40 minutach prowadzili 3:2, a w ostatniej tercji wyrównał Zibanejad. Losy spotkania na swoją korzyść gospodarze obrócili w 5. minucie dogrywki, tym razem to oni wykorzystali karę, którą odsiadywał McGinn i Artemi Panarin dał wygraną nowojorczykom. Penguins mogą pluć sobie w brodę, bo w całej rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzili już 3:1, to jednak nie uchroniło ich od odpadnięcia z wyścigu o Puchar Stanleya.

 

New York Rangers - Pittsburgh Penguins 4:3d. (1:1, 1:2, 1:0, 1:0d.), stan rywalizacji 4:3, awans Nowego Jorku.

 

Dogrywka potrzebna była także w Calgary, gdzie Płomienie nie potrafiły przebić się przez skuteczną obronę Oettingera. Goście z Dallas nie mieli jednak zbyt wielu argumentów w ataku, co nie przeszkodziło im aż 75 minut próbować pozbawić gospodarzy awansu do kolejnej rundy, ale w dodatkowym czasie gry sprawę wyjaśnił Gaudreau. 

 

Calgary Flames - Dallas Stars 3:2 (0:1, 2:1, 0:0, 1:0d.), stan rywalizacji 4:3, awans Calgary.

 

Spod topora uciekł zeszłoroczny mistrz ligi, zespół Tampa Bay Lightning. W decydującym starciu z Toronto dwa razy na listę strzelców wpisał się Nicholaus Paul, Błyskawice przetrwały nawałnicę graczy Klonowego Liścia w ostatniej odsłonie i ostatecznie to oni zagrają w półfinale Konferencji Wschodniej.

 

Toronto Maple Leafs - Tampa Bay Lightning 1:2 (0:1, 1:1, 0:0), stan rywalizacji 3:4, awans Tampy. 

 

Z teoretycznie słabszym Bostonem poradzili sobie również w końcu hokeiści Carolina Hurricanes. Dwa trafienia Maxa Domi pozwoliły w drugiej tercji objąć prowadzenie 3:1, Boston odgryzł się dopiero 22 sekundy przed końcem spotkania i Bruins na ten sezon zakończyli zmagania.

 

Carolina Hurricanes - Boston Bruins 3:2 (1:0, 2:1, 0:1), stan rywalizacji 4:3, awans Caroliny.

 

Skromnie, ale dosyć pewnie wygrali też Olejarze, którzy spowodowali pożegnanie z walką o mistrzostwo Los Angeles. Zwycięstwo 2:0 dali Edmontonowi Ceci i McDavid.

 

Edmonton Oilers - Los Angeles Kings 2:0 (0:0, 1:0, 1:0), stan rywalizacji 4:3, awans Edmontonu.

 

W półfinałach zmierzą się Tampa Bay Lightning z Florida Panthers, Saint Louis Blues z Colorado Avalanche, New York Rangers z Carolina Hurricanes oraz Edmonton Oilers z Calgary Flames.