Roland Garros: koniec paryskiego snu Zielińskiego
sirobi 2021

Roland Garros: koniec paryskiego snu Zielińskiego

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 28.05.2022, 14:15

Piękny paryski sen Jana Zielińskiego dobiegł końca. Polski tenisista w parze z Monakijczykiem Hugo Nysem przegrali w trzeciej rundzie French Open z parą Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara 6:7(7) 3:6, żegnając się z turniejem. Zieliński może jednak swój występ zaliczyć do udanych, bowiem po raz pierwszy w karierze osiągnął trzecią rundę Wielkiego Szlema.

 

Jan Zieliński notuje najlepszy start w turnieju wielkoszlemowym w karierze. Polak, który w Paryżu gra z Monakijczykiem Hugo Nysem, wygrał dwa spotkania i w sobotę walczył o deblowy ćwierćfinał. Rywalami polsko-monakijskiego duetu była brytyjsko-fińska para Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara. Od początku tego starcia oba deble nie miały problemów z utrzymywaniem własnych podań, co przekładało się na wyrównaną grę. Dodatkowo żadna z par nie potrafiła wypracować nawet szansy na przełamanie i zmianę biegu seta. Pierwsze breakpointy pojawiły się dopiero w dziesiątym gemie przy stanie 5:4, jednak Zieliński i Nys zmarnowali dwie piłki setowe i szansę na zwycięstwo w tej partii. Remisowa gra doprowadziła do tie-breaka, który również był wyrównaną batalią. Choć pierwsi przed szansą na zwycięstwo stanęli Polak i Monakijczyk, z objęcia prowadzenia w meczu cieszyli się Glasspool i Heliovaara, wykorzystując drugą piłkę setową i wygrywając 7-9.

 

Drugą partię obie pary rozpoczęły od utrzymania swoich podań. W trzecim gemie panowie stoczyli wyrównaną walkę, w której Zieliński i Nys nie wykorzystali czterech breakpointów, pozwalając rywalom utrzymać swój serwis. Po chwili rozpędzona brytyjsko-fińskiej parze udało się przełamać podanie przeciwników, by po utrzymaniu serwisu wyjść na 1:4. Dwie kolejne odsłony na swoim koncie zapisali serwujący, co otwierało przez Glasspoolem i Heliovaarą drogę do zwycięstwa w całym pojedynku. Polsko-monakijski duet zdołał jeszcze przedłużyć swoje szanse, wygrywając gema serwisowego bez straty punktu. Po chwili było już jednak po meczu, bowiem Brytyjczyk i Fin także utrzymali swoje podanie, wykorzystując drugą piłkę meczową i zamykając partię wynikiem 3:6

 

Jan Zieliński/Hugo Nys (POL/MON) - Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara (GBR/FIN) 6:7(7) 3:6

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.