Serie A: Milan odzyskuje Scudetto, Atalanta bez pucharów - podsumowanie sezonu

Sezon 2021/2022 był we Włoszech bardzo intensywny. Po jedenastu latach tytuł mistrzowski wrócił do AC Milanu. Z kolei Juventus na razie nie był w stanie odkopać się z problemów, które dręczyły go już w ubiegłym sezonie. Zapraszamy na nasze podsumowanie Serie A.

Walka o mistrzostwo

W tym sezonie walka o tytuł rozegrana została w jednym mieście, a nawet na jednym stadionie. Chodzi oczywiście o San Siro/Giuseppe Meazza. Wyścig odbywał się do ostatniej kolejki i tak, jak rok temu to Inter osiągnął ostateczny triumf, tak w tym sezonie to Rossoneri wyprzedzili rywali zza miedzy. 

Trzecie miejsce ze stratą aż siedmiu punktów do lidera zajęło Napoli, które tym samym powróci do Ligi Mistrzów po rocznej przerwie. Kwalifikację do najwyższego z europejskich pucharów zamyka Juventus, który to miejsce zawdzięcza raczej słabości dwóch drużyn z Rzymu, niż własnej formie. Dystans między 3., a 4. miejscem wyniósł bowiem aż dziewięć punktów.

Europejskie puchary

W Lidze Europy zameldowały się obie drużyny z Rzymu. Szósta Roma awansowałaby do tych rozgrywek nawet bez zajęcia odpowiedniej pozycji w tabeli na koniec sezonu, bowiem Jose Mourinho osiągnął z nią historyczne, pierwsze zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy. Z kolei do LKE awansowała Fiorentina, która do samego końca walczyła o to prawo z Atalantą Bergamo. Drużyna z Krzysztofem Piątkiem wyprzedziła rywali o trzy istotne punkty. Teraz dla polskiego kibica pozostaje trzymać kciuki, żeby klub z Florencji wykupił go z Hearthy Berlin. 

Półfinaliści Ligi Mistrzów z sezonu 2019/2020 z kolei w przyszłym sezonie będą mogli skoncentrować się na lidze.

Spadkowicze

Najgorszą drużyną minionej serii gier była bez wątpienia Venezia. Beniaminek w tym sezonie, który dzięki barażom awansował w ubiegłym roku z 5. pozycji Serie B. Kibice na pewno zapamiętają z tego sezonu stroje weneckiej drużyny oraz ich marketing w mediach społecznościowych. Do utrzymania zabrakło czterech punktów - to tylko pokazuje, jaki w tym sezonie wystąpił ścisk w dole tabeli.

Drugą drużyną od końca była Genoa. Była drużyna Krzysztofa Piątka grała na najwyższym szczeblu rozgrywkowym we Włoszech od sezony 2008/2009 i do ubiegłej kampanii nic nie zapowiadało, że ten stan może się zmienić. Jedenasta pozycja w tabeli na koniec sezonu 2020/2021 zupełnie nie zwiastowała tego, co nastąpiło w tym roku. 

Ostatnim zespołem, który pożegnał się z elitą było Cagliari Calcio. Drużyna ta od awansu w sezonie 2015/2016 zadomowiła się w drugiej połowie tabeli. Największym sukcesem zespołu była 12. pozycja w pierwszym sezonie. Rok temu udało się uciec na cztery punkty spod topora, kosztem ostatniego Benevento, ale w tym roku o jedno oczko okazała się być Salernitana.