Roland Garros: Iga Świątek ponownie w finale French Open!
PPP

Roland Garros: Iga Świątek ponownie w finale French Open!

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 02.06.2022, 16:14

Iga Świątek (1. WTA) nie dała najmniejszych szans Darii Kasatkinie (20. WTA), deklasując Rosjankę 6:2, 6:1 w półfinale paryskiego Roland Garros. Tym samym Polka po raz drugi w karierze awansowała do finału imprezy wielkoszlemowej i już w sobotę powalczy o powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat. W finale jej rywalką będzie lepsza z pary Cori Gauff (23. WTA)/Martina Trevisan (59.WTA).

 

Bilans wcześniejszych pojedynków obu Pań był zdecydowanie korzystniejszy dla Igi, która wygrała trzy z czterech starć. Jedynej porażki Polka doznała rok temu podczas turnieju w Eastbourne, ale pozostałe trzy spotkania, już w obecnym sezonie, zostały zdominowane przez raszyniankę, która oddała w nich rywalce łącznie jedenaście gemów.

 

Dzisiejszy półfinał nasza tenisistka rozpoczęła od podwójnego błędu serwisowego, ale następnie wygrała cztery piłki z rzędu i po raz pierwszy objęła prowadzenie. Zaraz potem Kasatkina znalazła się w trudnej sytuacji, pozwalając Idze na aż cztery osobne break-pointy. Przy ostatnim z nich Rosjanka wreszcie się złamała i popełniła błąd, co przyniosło pierwsze przełamanie w meczu na korzyść Polki. Niestety już chwilę później Daria odrobiła straty, dzięki bardzo skutecznej i spokojnej grze, a następnie wyrównała przy swoim podaniu na 2:2. Od tego momentu Świątek zaczęła jednak dominować na korcie, raz za razem prezentując kapitalne uderzenia kończące. Dodatkowo 25-letnia przeciwniczka popełniła fatalny błąd przy stanie 15:30 w szóstym gemie, kiedy wyrzuciła łatwą piłkę poza kort. Ta sytuacja okazała się kluczowa dla uzyskanego chwilę później przez Polkę przełamania, które zostało potwierdzone odsłoną na 5:2. W ósmym gemie Kasatkina nie podjęła nawet walki i przegrała własny serwis do zera oraz całą partię 2:6.

 

Początek drugiej części spotkania to dość pewnie wygrywane gemy przez zawodniczki serwujące, przez co po kilku minutach Iga prowadziła 2:1. Czwarta odsłona to natomiast całkowita dominacja raszynianki, która kilkoma fantastycznymi winnerami wypracowała sobie trzy break-pointy z rzędu, a następnie wykorzystała drugą z szans, przełamując rywalkę. Zaraz potem zrobiło się 4:1, a Kasatkina miała w tym secie aż sześć niewymuszonych błędów przy ledwie jednym uderzeniu wygrywającym. W szóstym gemie całkowicie zrezygnowana Rosjanka nie ugrała nawet jednego punktu przy własnym podaniu, dzięki czemu nasza tenisistka serwowała na zakończenie pojedynku. Iga Świątek nie pozostawiła żadnych wątpliwości i pewnie wygrała seta 6:1, zapewniając sobie tym samym awans do finału Roland Garros. Polka będzie miała szansę na powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat, gdy triumfowała na kortach w Paryżu, a jej rywalką w sobotnim meczu będzie lepsza z pary Cori Gauff/Martina Trevisan.

 

Iga Świątek (POL) [1] — Daria Kasatkina (RUS) [20] 6:2, 6:1

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.