Pięcioosobowy hokej na trawie z nadziejami na olimpijską przyszłość

Międzynarodowa Federacja Hokeja na Trawie (FIH) w ten weekend zorganizuje w Lozannie międzynarodowy turniej w odmianie pięcioosobowej. Aspiracje sięgają nawet igrzysk olimpijskich.

Wzmożona aktywność w związku z tą odmianą wiąże się z obraną przez MKOl kilka lat temu ścieżką, mającą uatrakcyjnić igrzyska olimpijskie i zachęcić do nich jak najwięcej młodych ludzi. 5-osobowa odmiana hokeja na trawie do tej pory nie była zbyt popularna, choć znajduje się w programie igrzysk olimpijskich młodzieży. FIH zamierza to jednak zmienić, a za cel obrała sobie powtórzenie sukcesu koszykówki 3x3. 

Dlatego już zaplanowane jest rozegranie Pucharu Świata w hokeju 5x5, co miałoby bardziej zwrócić uwagę MKOl-u, co z kolei mogłoby pomóc w ewentualnym włączeniu konkurencji do programu olimpijskiego. Na tę chwilę, sceptycznie nastawione są m.in. niektóre światowe potęgi hokeja na trawie, które boją się, że sukces odmiany pięcioosobowej, może w przyszłości wiązać się z wyrzuceniem z igrzysk odmiany jedenastoosobowej. 

FIH odbija jednak piłeczkę powołując się na wspomnianą wcześniej koszykówkę 3x3, której włączenie do programu igrzysk nie spowodowało żadnych szkód klasycznej odmianie 5x5. Przeciwnie, turnieje trzyosobowe okazały się sukcesem nie tylko ze względu na atrakcyjność formy i dynamikę, ale też i wprowadzenie "na koszykarskie salony" nowych reprezentacji. Na igrzyskach w Tokio w odmianie 3x3 u pań oglądaliśmy chociażby Mongolię, a męska ekipa USA w ogóle nie zdołała wywalczyć kwalifikacji. 

Podobne nadzieję wiążą reprezentanci międzynarodowej federacji, jako że hokej na trawie 5x5 wymaga mniejszego nakładu kosztów. Nie widzą też problemu w równoległym rozgrywaniu obu odmian na igrzyskach, choć prawdopodobnie wiązałoby się to ze zmniejszeniem liczby reprezentacji w turniejach w odmianie klasycznej. 

Źródło: infobae.com